Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 13 z 13

Temat: Sprowadzenie Alfy GT z Niemiec

  1. #11
    Użytkownik Romeo Avatar Aster156
    Dołączył
    08 2011
    Auto
    Ford Ka MKII, Citroen C3 II
    Postów
    838

    Domyślnie

    4 lata temu kupiłem Astrę dla zony od zaufanego polskiego komisanta. Autko miało 5 lat, wyglądało jak nowe i z dokumentów jasno wynikało, że Opel miał tylko jednego właściciela. po sprowadzeniu do Polski wyszło kilka drobnych niedomagań, ale kto by się tym przejmował. Emocje z sercem wzięły górę na rozsądkiem i po kilku miesiącach padł silnik Diesel, który po dzień dzisiejszy wala się w garażu. A miał przejechane tylko niecałe 100 tys. Mechanik, który rozbierał auto oszacował przebieg na co najmniej 400 tys.
    Ale za to mój kolega kupił od osoby prywatnej Audi b4 1,6 benzyna w stanie naprawdę bardzo dobrym i cieszy się nim do dziś.

  2. #12
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar 100P
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    Kujawsko Pomorskie
    Auto
    AR GT 1.9 JTD DISTINCTIVE
    Postów
    489

    Domyślnie

    Ja swoja GT sciągnąłem sam dla siebie. auto stało w salonie peugeota pod Padeborn-em w Niemczech. 1wszy właściciel zostawił ją w rozliczeniu za nowego peugeota, także ja jestem 2gim właścicielem od nowości. z tego co słyszałem od mechaników to zdarza się, że Polacy robią niezłe "myki" na autkach. ściągaja z Niemiec rozbite, naprawiają w Polsce i targają spowrotem do Niemiec. tam samochody prawie pewne (no bo przecież od Niemca ) trafiają do Polski także nie ma reguły. trzeba porządnie obejrzeć, odpalić, przejechać się i ewentualnie kupić.
    BEZ SERCA, BYLI BYŚMY JEDYNIE MASZYNAMI..................

  3. #13
    wolnyk
    Gość

    Domyślnie

    Ja sprowadziłem dla siebie Alfę GT, właśnie z Niemiec. Kupiłem ją u dilera Alfa Romeo w miejscowości Rastatt. Facet wzbudza zaufanie (dobry handlarz ;-) ), jest konkretny, samochód bez brakujących elementów (jak na przykład zestaw naprawczy, trójkąt), do tego roczna gwarancja, wymiana paska rozrządu, filtrów, dwa komplety felg i opon lato/zima (to wszystko w cenie). Ogólnie drożej niż w Polsce wyszło, ale jak na razie auto mnie nie zawodzi (posiadam je od końca grudnia 2011). Samochód wg książki serwisowany był w ASO. Oczywiście były dwie jazdy próbne, w odstępie jednego tygodnia, darmowe. To jest moja krótka historia, na razie pozytywna, więc polecam sprowadzenie na własną rękę.

Podobne wątki

  1. Sprowadzenie Alfy z Włoch
    Utworzone przez genero w dziale Porady przy zakupie
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 31-08-2013, 21:57
  2. Sprowadzenie z zagranicy GT
    Utworzone przez lesseps w dziale GT
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post / autor: 16-06-2013, 19:49
  3. 2 ALFY 159 z Niemiec (Stargard Szczeciński), warto ?
    Utworzone przez Smagi w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 24-08-2012, 00:18
  4. Sprowadzenie Alfy z Niemiec
    Utworzone przez kasztelan w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 22
    Ostatni post / autor: 05-08-2011, 21:49
  5. Sprowadzenie samochodu (Włochy)
    Utworzone przez Kejter w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 15-03-2008, 15:28

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory