przebieg 75 tys. wiec syntetyk czy półsyntetyk. co lepsze. nie chce być nadgorliwy wiec na siłę się w syntetyk nie pcham chyba ze warto. poza tym czy cleanera brać tez od motula czy są lepsze?
a tak na marginesie który z tych olejów się nadaje żeby dłużej niż rok jeździć (przy założeniu że się rocznie 5 tys. zrobi)?