Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 22

Temat: Eksploatacja samochodów z silnkiem diesla w zimie.

  1. #1
    Użytkownik Romeo Avatar Avari
    Dołączył
    03 2012
    Mieszka w
    Włodawa
    Auto
    AR 147 2003r 1,9JTD 115KM
    Postów
    610

    Domyślnie Eksploatacja samochodów z silnkiem diesla w zimie.

    Zimą - wbrew temu, co wmawiano nam do tej pory wielu klimatologów - czasem musi być zimno. Na szczęście konstruktorzy aut o tym nie zapomnieli i samochody przeznaczone na rynki, na których zdarza się mroźna pogoda, są zwykle odpowiednio przystosowane do eksploatacji w bardzo niskich temperaturach. Jednak "przystosowane" to nie to samo co "zawsze gotowe". Uwaga ta dotyczy w szczególności samochodów z silnikami wysokoprężnymi. Przez lata utarło się nawet przekonanie, że podczas siarczystych mrozów diesle muszą sprawiać problemy. Otóż wcale nie muszą, ale wiele zależy od tego, jak zostaną do zimy przygotowane!
    Podstawowym warunkiem bezproblemowej eksploatacji w okresie jesienno-zimowym jest sprawny, dobrze utrzymany silnik. Zajeżdżony do granic możliwości diesel ze zbyt niską kompresją i rozregulowanym układem wtryskowym rzeczywiście już przy pierwszych poważniejszych mrozach może zmienić się w nieruchomość. Jeśli jednak jednostka napędowa jest w dobrej kondycji, to wszystko inne zależy w zasadzie od użytkownika.
    Najważniejsze jest paliwo. Tankowanie według zasady "byle gdzie, byle co, byle niedrogo" na dłuższą metę gwarantuje problemy. Dobry zimowy olej napędowy po prostu nie może być tani - skuteczne dodatki zapobiegające krzepnięciu paliwa podwyższają jego cenę. Ważne jest też, żeby - szczególnie zimą - nie tankować po kilka litrów. Jazda z prawie pustym bakiem powoduje, że na jego ściankach skrapla się para wodna zwarta w powietrzu. Z czasem może się jej zebrać nawet kilka litrów! Wprawdzie filtr paliwa wyposażony jest w separator oddzielający wodę, ale trzeba jeszcze pamiętać o jej regularnym spuszczaniu z układu.
    Jeżeli pomimo drożnego filtra i dobrego paliwa w baku auto sprawia problemy w niskich temperaturach, nie należy uważać tego za stan normalny. To wyraźny sygnał, żeby jak najszybciej udać się do warsztatu i dokładnie sprawdzić, czy przypadkiem silnik nie wymaga naprawy lub przynajmniej regulacji. "Program obowiązkowy" w takiej sytuacji obejmuje diagnostykę instalacji elektrycznej (akumulatora, alternatora, świec żarowych i rozrusznika), a jeśli to nie pomoże, należy zająć się silnikiem - skontrolować jego kompresję i kondycję aparatury wtryskowej.

    I Paliwo zimowe
    1. Nie bez powodu olej napędowy produkowany jest w trzech odmianach: letniej, przejściowej i zimowej. Różnią się one przede wszystkim temperaturą, przy której z oleju wytrąca się parafina. Paliwa letnie (sprzedawane od maja do połowy września) mogą krzepnąć już w temperaturze ok. 0 stopni Celsjusza. Paliwa przejściowe (dostępne od połowy września do połowy listopada) znoszą nieco więcej - nie powinny sprawiać problemów do koło -10 stopni Celsjusza. Olej zimowy oferowany jest od połowy listopada do połowy marca i powinien zachowywać swoje właściwości do koło -20 stopni Celsjusza. Nie oznacza to, że w niskich temperaturach należy odstawiać diesla do warsztatu. Na wielu stacjach można kupić paliwo o deklarowanej odporności na krystalizację do -32 stopni Celsjusza.
    2. Osoby, które mało jeżdżą, ryzykują, że przez większą część zimy w bakach ich aut znajdować się będzie paliwo letnie lub przejściowe. Aby uniknąć problemów, można dodać do oleju napędowego tzw. depresatora, czyli dodatku obniżającego temperaturę wytrącania się parafiny. Uwaga! Producenci samochód generalnie dosyć sceptycznie podchodzą do jakichkolwiek dodatków do paliwa, chyba że sprzedają je sami w autoryzowanych serwisach. Stosowanie "ulepszonego" paliwa może być powodem do cofnięcia gwarancji na auto. Depresatory są skuteczne tylko wtedy, gdy zostaną dodane do paliwa jeszcze przed jego skrzepnięciem. Jeżeli samochód stanie w trasie lub nie można go uruchomić, bo grudki parafiny zablokują układ zasilania, to żadne dodatki już nie pomogą! W takiej sytuacji jedynym ratunkiem jest wstawienie samochodu na kilkanaście godzin do ciepłego garażu. Wielu kierowców nadal wierzy w stare metody "uzdatniania" paliwa, polegające na dodawaniu do oleju napędowego benzyny lub denaturatu. Rzeczywiście, bywają one skuteczne, ale zwłaszcza w przypadku nowych aut mogą spowodować poważne spustoszenia w układzie wtryskowym.
    3. Miłośnicy "paliw alternatywnych" powinni na czas zimy zrezygnować z tego typu eksperymentów. Zarówno (nielegalny zresztą) olej opałowy, jak i biopaliwa w niskich temperaturach mogą być źródłem problemów z rozruchem pojazdu.
    4. Wybór stacji benzynowej w okresie zimy do kwestia zaufania. Dodatki poprawiające odporność paliw w niskie temperatury są kosztowne, a nieuczciwi sprzedawcy starają się na nich oszczędzać.
    5. Zimą poważnym problemem staje się obecność wody w paliwie. Dotyczy to zarówno baków samochodów jak i zbiorników na stacjach benzynowych. Wbrew obiegowej opinii nikt specjalnie nie rozcieńcza oleju napędowego wodą. Bierze się ona z powietrza - to po prostu skraplająca się na ściankach zbiorników para wodna. Jeśli często jeździmy "na oparach", wody może się zebrać naprawdę dużo. Dlatego samochód należy zawsze tankować "pod korek" i unikać mało uczęszczanych stacji, na których paliwa przechowywane są w zbiornikach miesiącami.

    II Sprawny silnik
    1. Zacznijmy od rzeczy najprostszych. Podczas eksploatacji w warunkach zimowych olbrzymie znaczenie ma zalanie silnika świeżym oraz drożność filtrów powietrza, paliwa i oleju. Oleje syntetyczne nie gęstnieją w niskich temperaturach tak szybko, jak mineralne, dzięki czemu stawiają mniejszy opór przy rozruchu. Uwaga! Starsze diesle mogą źle znosić nowoczesne, rzadkie oleje. Zawsze należy stosować środki smarne o parametrach zalecanych przez producenta.
    2. Wracając do filtrów paliwa: wielu kierowców nie pamięta o tym, że w przeciwieństwie do filtrów montowanych w autach z silnikami benzynowymi nie są one bezobsługowe! Nie wystarczy także ich okresowa wymiana! W większości modeli filtry te mają wbudowany separator, który oddziela wodę od paliwa. Raz na kilka miesięcy, a zimą nawet co kilka tygodni, warto odkręcić korek spustowy znajdujący się w dolnej części obudowy filtra i spuścić gromadzącą się tam wodę. Jeśli będzie jej zbyt dużo, to już przy niewielkim mrozie filtr po prostu zamarznie. Na nic zda się wtedy nawet najlepsze zimowe paliwo!
    3. W jednostce wysokoprężnej zapłon występuje w wyniku wtryśnięcia paliwa do komory spalania wypełnionej silnie sprężonym powietrzem. Diesel nie zapali, jeżeli paliwo zostanie wtryśnięte pod zbyt niskim ciśnieniem lub też gdy w komorze spalania nie uda się osiągnąć odpowiedniego ciśnienia, a co z tym idzie - temperatury. Bez sprawnego układu wtryskowego i odpowiedniej kompresji nie ma co liczyć na łatwy zapłon w niskich temperaturach. Poszczególne elementy układu wtryskowego ulegają z czasem zużyciu. Najwcześniej pogarszają się parametry wtryskiwaczy, które często już po 60-80 tys. km mogą wymagać naprawy lub wymiany. Z racji wysokiej ceny ceny wtryskiwaczy do nowoczesnych diesli (nawet kilka tys. zł za sztukę) coraz popularniejszą usługą staje się ich regeneracja (ok. 400-800 zł/sztuka), ale nie zawsze jest ona możliwa.
    Znacznie dłużej wytrzymują pompy wtryskowe oraz pompy wysokiego ciśnienia w układach common rail. Jednak po przejechaniu kilkuset tysięcy kilometrów również i one mogą kwalifikować się do wymiany lub naprawy.

    III Instalacja elektryczna
    1. Silnik wysokoprężny stawia podczas rozruchu znacznie większy opór niż jednostka benzynowa. Żeby go przełamać, potrzebny jest przede wszystkim duży, w pełni naładowany akumulator i mocny rozrusznik. Producenci oferują akumulatory o coraz większym prądzie rozruchowym, czyli mogące oddać możliwie dużo energii w ciągu krótkiego czasu. Żeby to uzyskać, powierzchnia czynna płyt zanurzonych w elektrolicie musi być jak największa. Ponieważ pod maską auta nie da się upchnąć zbyt dużego akumulatora producenci stosują coraz bardziej ażurowe płyty. W rezultacie pojawia się niekorzystny efekt uboczny pogoni za jak najmocniejszymi akumulatorami - stają się one coraz mniej trwałe oraz bardziej wrażliwe na uszkodzenia. Akumulator zamontowany w pojeździe powinien mieć odpowiednią pojemność. Nie za dużą, gdyż będzie ciągle niedoładowany, i nie za małą, bo na mrozie prądu nie wystarczy do uruchomienia samochodu. Jeśli samochód eksploatowany jest wyłącznie na krótkich dystansach, to nawet prawidłowo dobrany akumulator może być zimą niedoładowany. Powodem jest olbrzymie zużycie energii podczas zimowych podróży z włączonymi: światłami, ogrzewaniem tylnej szyby i lusterek, podgrzewaniem foteli, nawiewem, radiem, nawigacją, wycieraczkami itd. Mimo prawidłowego ładownia prądu z baterii może wręcz ubywać!
    2. Obecnie sprzedawanie akumulatory wytrzymują przy prawidłowej eksploatacji od 3 do 5 lat. Po upływie takiego czasu mogą odmówić posłuszeństwa w każdej chwili. Kondycję baterii można skontrolować tylko w serwisie dysponującym odpowiednim sprzętem pomiarowym, pozwalającym na sprawdzenie jej "pod obciążeniem".
    3. Alternator także się starzeje. Przy okazji każdej wizyty w serwisie warto sprawdzić, czy zapewnia on odpowiednie napięcie ładowania. Jego wrażliwe elementy to: szczotki, regulator napięcia oraz diody prostownicze.
    4. W przypadku silnika wysokoprężnego rozrusznik, szczególnie zimą, ma bardzo trudne zadanie do wykonania. Dlatego musi być absolutnie sprawny. Przyczyną problemów z rozruchem są często zwiększone opory pracy rozrusznika spowodowane zatartymi tulejkami.
    5. Bez sprawnych świec żarowych diesel zimą nie zapali. Objawem wskazującym na awarię przynajmniej jednej ze świec jest utrudniony rozruch oraz nierówna praca silnika przez pierwsze sekundy po uruchomieniu. W przypadku uszkodzenia modułu sterującego pracą świec auto nie zapali wcale.

    Artykuł nie jest moim autorstwem, link do oryginalnego tekstu: http://www.autoplus.fora.pl/technika...zima,2922.html


  2. #2
    klekot ™ gorol Quadrifoglio Verde Avatar bocian
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    SD ( Dąbrowa Górn. )
    Auto
    156 1.6 TS , GT 1.9 JTD ,159 SW Ti 2.0 jtdm , Volvo 4.4 V8 , Jeep GC WK2 5.7 Hemi
    Postów
    14,782

    Domyślnie

    aha :-)








  3. #3
    Użytkownik Alfa i Omega
    Dołączył
    09 2011
    Mieszka w
    Kraków, Poland
    Auto
    156SW 2.4 175@218KM Powerd by Cinsoft.pl
    Postów
    360

    Domyślnie

    Dopisał bym jeszcze:
    Wymiana płynu w spryskiwaczach na zimowy (lub dolanie koncentratu jak jest duża ilość jeszcze starego płynu).

  4. #4
    Użytkownik Romeo
    Dołączył
    10 2005
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Auto
    166 JTD
    Postów
    2,650

    Domyślnie

    rzeczywiscie uwazajcie z tym podgrzewaniem foteli i tylnej szyby jak gdzies daleko nie jedziecie bo to strasznie duzo prądu żre i lepiej wogole nie włączać jak za chwile gasicie silnik

  5. #5
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    08 2008
    Mieszka w
    WM
    Auto
    156
    Postów
    154

    Domyślnie

    Co do plynu do spryskiwaczy,to najlepiej firmowy
    Ile sie nakombinowałem, jak dziadostwo zamarzło przy kilku stopniach poniżej zera...

  6. #6
    Użytkownik Pasjonat Avatar Masa625
    Dołączył
    03 2010
    Mieszka w
    Wielkopolska
    Auto
    166 2,4 JTD `99
    Postów
    3,517

    Domyślnie

    Ciekawy artykulik. Napewno nie zaszkodzi przeczytać.
    [C

  7. #7
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar OnanBarbarzynca
    Dołączył
    02 2012
    Mieszka w
    Würselen / Niemcy
    Auto
    Alfa Romeo 156 Sportwagon 2.4 JTD (140PS) 2001 r.
    Postów
    339

    Domyślnie

    a gdzie szukać tego filtra i spustu wody?

  8. #8
    Użytkownik Romeo Avatar Avari
    Dołączył
    03 2012
    Mieszka w
    Włodawa
    Auto
    AR 147 2003r 1,9JTD 115KM
    Postów
    610

    Domyślnie

    Ja tam wolę koncentrat.


  9. #9
    Użytkownik Romeo Avatar Avari
    Dołączył
    03 2012
    Mieszka w
    Włodawa
    Auto
    AR 147 2003r 1,9JTD 115KM
    Postów
    610

    Domyślnie

    W górę


  10. #10
    Użytkownik Alfista
    Dołączył
    07 2009
    Mieszka w
    Gorzyczki okolice Wodzisławia Śląskiego
    Auto
    Same ALFICE
    Postów
    4,445

    Domyślnie

    Cytat Napisał OnanBarbarzynca Zobacz post
    a gdzie szukać tego filtra i spustu wody?
    Np. tutaj
    http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...a_wymiana.html

Podobne wątki

  1. Ile wam pali GT V6 ? | Jak eksploatacja?
    Utworzone przez twardy w dziale GT
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 06-02-2012, 16:48
  2. [145] Problem z przegrzewającym się silnkiem
    Utworzone przez Varrels w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 34
    Ostatni post / autor: 31-01-2011, 07:57
  3. Akumulator - eksploatacja
    Utworzone przez as w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 11-07-2009, 15:06
  4. [164] Eksploatacja automatu
    Utworzone przez fiergloo w dziale 33/164
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 24-02-2008, 18:18
  5. [164] Eksploatacja TB
    Utworzone przez fiergloo w dziale 33/164
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 04-01-2008, 15:03

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory