tanio w D można kupić auta wyeksploatowane, najczęściej poleasingowe
ich stan bywa bardzo różny, czasami technicznie są OK ale za to z reguły kiepskie wizualnie
zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz
Turków w D dość mocno "spacyfikowali" chłopaki z innych krajów (Liban, Jordania, Serbia) i kupuje się od nich w miarę OK
pod warunkiem że wiesz po co kupujesz (czytaj - na sprzedaż z zarobkiem a nie dla siebie)
popularny wałek (szczególnie na największych skupiskach placów w Berlinie opanowanych przez w/w)
- auta kupowane hurtowo z leasingów w Belgii i Holandii w cenie netto, przepuszczane przez łańcuszek
firm i ostatecznie sprzedawane na fakturę VAT-marża (btw - pisaną na kolanie tak naprawdę... taką fakturę
może sobie każdy sam skonstruować...)
sprzedawcy zadowoleni bo zarabiają na zgubionym vacie, kupujący jak wie o co chodzi w kupowaniu
aut zarabia średnio 10% wartości auta po przywiezieniu go do PL
...z przebiegami bywa różnie, raz kupowałem dla kogoś Paska 2009 ze 150kkm na zegarze, sprzedawca
(fakt że znajomy od którego kupiliśmy wiele aut) uprzedził że wymienił się na to auto z kolegą z innego
placu i że jest skręcone ze 189kkm, w PL "korekta" licznika bo nie będę z kupującego robił idioty
- cała historia auta widoczna w ASO, przebieg przestawiony do przodu na właściwy
wałek z VATem masowo uprawiany np w Berlinie jest w zasadzie niewykrywalny, aby upewnić się że
auto z leasingu było odkupione netto a sprzedawane jest na VAT-marża kupujący musiałby się skontaktować
z niemiecką policją i zgłosić podejrzenie... generalnie policja w D ma wywalone na to co robią
kolorowi na placach podobnie jak skarbówka i inne służby
dobre auta z niewielkim przebiegiem są w D droższe niż w PL
i jeszcze jedna nowinka - rozbite auta są przywożone do PL do naprawy i wywożone z powrotem
do sprzedaży na zachodzie - uzyskują wyższe ceny niż w PL
auto malowane w D to zaleta - tam określa się to jako odświeżenie lakieru i dla kupującego
niemca jest to na plus... co z tego wynika w połączeniu z tym że na jednym paszporcie potrafi
siedzieć w D 10 ziomów a jak potrzeba nowego paszportu to 50 kolejnych jest gotowych do użycia...
sami sobie odpowiedzcie
najniższe ceny z kolei na mobile, as24 i innych to typowe wyjebki "na zaliczkę"
generalnie schemat zawsze ten sam - wyslij 1000E to trzymamy auto... oczywiście
kto wyśle nigdy auta nie zobaczy a ktoś w Rumunii lub innym równie fajnym miejscu cieszy
się z kolejnego wydymanego polaczka
nie ma nic za darmo i to już od bardzo dawna, akurat u nas emigrantów jest znacznie mniej
niż na zachód od Odry bo nie ma u nas tyle pieniądza do zarobienia bez pracy - ale możecie
być pewni że tam każdy temat związany z handlem autami jest już przez nich rozpracowany
a tak wygląda jedno z wielkich miejsc na których kupuje się motoryzacyjny śmietnik EU :
http://www.f1online.de/premid/004006000/4006727.jpg
http://www.alamy.com/thumbs/6/%7B524...%7D/BRRXHH.jpg
...sporo tańszych pozycji z tego śmietnika trafia do Afryki
udanych zakupów