Sprawa wyglada tak...
Odpalam samochod i klime... dziala jest OK ale jak sie troche nagrzeje to raz leci cieple raz zimne... (na zmiane)

Robilem dochodzenie....
-To na 100% nie czujniki..
-Klima mozna uznac ze nabita (sprawdzane w ASO)
-Jak dla mnie to wina 'silniczka'
Jak dam na 'cieple' to wlacza sie silniczek gdzies za deska i cos 'przestawia'
Jak dam potem na 'zimne' to znowu silniczek, lecz sie nie wylacza dziala caly czas.. (czasem sie wylaczy i jest OK)

Sorry za badziewny opis problemu;P

Moje pytanie czy trudno sie do niego dostac? Bo nie chce demontowac calej deski..
I czy to moze byc ten 'silniczek'

P.S. Sorry za bledy interpunkcyjne itd ale sie spiesze a zawsze zapominam napisac tego posta/temat