Witam mam wielki problem!!!
Mialem powlewane chyba wszystkie rodzaje plynow hamulcowych w ukladzie sprzeglo przez to chodzilo strasznie ciezko!
przed wczoraj sprzeglo weszlo w podloge i nie odbilo,odpowietrzylem je i dzialalo na jakies 30-40 dluzszych wcisniec.
wiec postanowilem spuscic caly plyn z ukladu sprzegla przez odpowietrznik!
w ukladzie nie zostalo nic a w zbiorniczku z jakies 100-150 ml starego plynu,dolalem swierzego dot 4 i nic sprzeglo lezy i zero reakcji!!!
jak po pompuje i otworze odpowietrznik to zejda ze 2 3 krople i tyle?
moje pytanie jest takie czy mogla sie zepsuc pompka od sprzegla czy to cos innego?
ps.zmienilem wczesniej przedni klocek hamulcowy nie wiem czy ma to cos do tego!