Kolego Jacekk90, twoje posty w tym temacie to tak na poważnie czy jaja sobie robisz? Bo jak na poważnie, to jako trochę starszy i bardziej doświadczony kolega radził bym ci nabrać trochę wiedzy i doświadczenia, zanim zaczniesz się wypowiadać w jakimś temacie, bo to co piszesz, to niestety głupoty, tak szczerze powiedziawszy w ani jednym twoim poście w tym temacie nie ma ani odrobiny prawdy, są tylko twoje domysły, które niestety bardzo rozmijają się z rzeczywistością nie mają z nią nic wspólnego. A do założyciela tematu, zadzwoń do Cinka i z nim pogadaj na ten temat, może się okaże, że Cię jednak stać. Robienie chipa za 200zł bez hamowni może się skończyć śmiercią silnika, turbiny, koła dwumasowego, sprzęgła- jednego z tych elementów lub wszystkich na raz, najgorsze jest że prawdopodobieństwo wystąpienia takiej awarii jest bardzo duże, a z drugiej strony, może się okazać, że zysk w mocy jest znikomy lub żaden- czy takie ryzyko jest warte zaoszczędzenia kilkuset złotych? Na to pytanie sam sobie musisz odpowiedzieć.