O, o właśnie, ten tak dobrze znany nam styl ...(pozwolę sobie nie używać epitetów) - najpierw stan jest bdb, a potem się okazuje, że bdb ale "jak na 23 lata", bo samo to, że to unikat i tak stary, to z automatu oznacza super stan. Jednocześnie każdy potencjalny nabywca, który traktuje opis poważnie, to idiota(debil też?), niegodny zajmowania sprzedającemu czasu. A jak już jednak ten czas zajmie, to można mu wcisnąć każdy, idiotyczny i adekwatny do jego niskiego poziomu, kit.
Swoją drogą ciekaw jestem, o jakim stanie myśleli koledzy, którzy, pisząc wcześniej w tym wątku, uwierzyli, że to oferta tych 5-6kzł za "75 w przyzwoitym stanie" i którymi, z powyższych epitetów, można by ich obdarzyć.