Mi też się miło przeczytało
natrudził się człowiek troche ale fajny efekt końcowy.
Mi nie, niestety teraz taka moda na "fajne opisy" wszędzie tego pełno. Wystarczy napisać podstawowe info dot. samochody, dobre zdjęcia dołączyć a kupiec se sam zweryfikuje co i jak, bez przeczytania "komicznych dodatków" Oczywiście to tylko moje zdanie a sprzedawca niech se pisze jakie tylko chce poematy. Ostatnio szukałem samochodu pół roku temu i niechęć złapałem do tego typu ogłoszeń.
Mistrz ogloszenie ,chcial zrobic to po swojemu i zrobil. Brawo Szczepan.." bo nic nie puka i nic nie stuka tylko w trumnie albo w sercu komornika. " Ale za to, to masz u mnie kreche, bo moja zona jest komornikiem ;]
jak dla Mnie spoko , nad opisem trochę siedział wiec szacuneczek ,
a jeśli ktoś woli opis typu
sprzedam i numer telefonu to jego sprawa
Mi sie rowniez milo czytalo... Bardzo fajne anegdotki dot. marki. Taka sztuka uzytkowa, jak Alfa
Super gość,nie dość że szczerze opisał swoją belle to jeszcze z jajem. Brawo Szczepan dawno się tak nie uśmiałem
Genialnie