GTV 2.0 jako pierwsze auto

[Tadek]

Jak widać jestem nowy na forum, także na starcie. Witam wszystkich

A więc tak...
Nadszedł czas na kupno pierwszej fury.
Zbierałem na tą okazję bardzo długo, właściwie od małego.
Na oku mam is200, fajne auto, porządne, szybkie, napęd na tył (to ostatnie ważne bardzo).
Jednakże nie ma tego czegoś!
Wolałbym kupić jakiegoś sportowego klasyka.
Po prostu szkoda mi pieniędzy na coś nowszego, kiedy równie dobrze mogę uratować jakiegoś klasyka, przed gniciem na polu.
Poza tym nie wyobrażam siebie w czymś innym, niż pospolicie określanym "gruchocie".

Szukałem, szukałem i znalazłem Alfę GTV.
Od razu mi się spodobała!
Ma wszystko co lubię, bardzo fajny wygląd, sportowe zacięcie, napęd na tył itp.
No i bagażnik ponad 500L, co mnie bardzo miło zdziwiło.

Wszyscy wiedzą, że Alfy słyną z tego, iż są dosyć awaryjne.
Jednakże każdy model słynie z tego bardziej, bądź mniej.
Jak jest w przypadku tego auta?
Co najczęściej w nim pada?

Znalazłem 2 szt.:
http://otomoto.pl/alfa-romeo-gtv-C31660227.html (do tego nie mam już kontaktu)
i
http://tablica.pl/oferta/alfa-rromeo...tml#e168e6d6ee (ten jest w dosyć słabym stanie, ale ma zadziwiająco niski przebieg)
Jest jeszcze GTV6, ale chcą za niego 20tyś :/
Co myślicie o tych samochodach?
Czy może nie mam o czym myśleć?
Posiadam jakieś 15 tys. na start, także po kupnie, coś zostanie na "ożywienie" autka.
Jak Wy to widzicie?

Pozdrawiam.

[kasztelan]

Jak ma Ci zostać "coś" to odpuść, to nie jest auto do którego po zakupie wystarczy dołożyć 2 kafle i będzie jeździło, a jeśli już to taka GTV to okolice 30 tysięcy a nie 13... To jest auto przy którym non stop coś się dłubie, coś poprawia itp itd. Więcej powie Ci ktoś kto posiada, ja mam doświadczenie z innych starszych aut, zresztą nawet moja obecna 155 wymagała sporego nakładu kasy a jest dobre 10-15 lat młodsza od GTVek.

[Tadek]

Ja mówię tylko o samym początku renowacji, żeby doprowadzić ją do stanu użytkowania.
Potem będę po kolei wszystko robił, albo pozbieram większą kwotę i zrobię remont generalny.

- - - Updated - - -

Jeśli chodzi o naprawę.
Myślę, że z jakimiś podstawami (wymiana części) dałbym sobie sam radę, trochę poczytam i na spokojnie.
Blacharki bym nie zrobił, nie zaspawam dziur, ale przygotowanie pod lakier już tak.
Także trochę kasy za robociznę odejdzie.

[75andrew155]

Blacharki bym nie zrobił, nie zaspawam dziur, ale przygotowanie pod lakier już tak.

Tu chyba tkwi największy problem. Rdza i dziury mogą utrudnić renowację

[Mikelos]

A może 75? Większy wybór a w Twoim budżecie można się pokusić o auto prawie bez wkładu i z v6 pod maską. Pozostaje kwestia wyglądu - nie wszystkim się podoba

[75andrew155]

A może 75? Większy wybór a w Twoim budżecie można się pokusić o auto prawie bez wkładu i z v6 pod maską. Pozostaje kwestia wyglądu - nie wszystkim się podoba

Obracając się w tym temacie parę ładnych lat, zdecydowanie opcja 75 jest lepszym rozwiązaniem a klasyk jest pełną gębą, może wygląd jest bardziej niż inny od GTV

[redziar]

posłuchaj Mikelosa, dobrze prawi GTV za takie pieniądze to tylko do roboty. Zrobienie dobrze blacharki jest drogie, mało który warsztat ma pojęcie i będzie chciał się tym należycie zająć. Kup lepiej 75 za tą kasę można naprawdę ciekawy egzemplarz znaleźć Mi się generalnie 75 bardzo podobają

[Tadek]

Mi 75-ka bardzo nie pasuje wyglądowo.
Czyli mówicie, że nie ma co się w to bawić?
Chodzi wam dokładnie o tym egzemplarz, czy ogólnie o model?
Nie znajdzie się w tym przedziale cenowym w miarę porządnej GTV-ki?

[Mikelos]

Może znajdziesz ale nie w Polsce.

No i pytanie za sto punktów: do czego ma służyć to auto?

[redziar]

chodzi nam ogólnie o ten model, zobacz jakie są ceny na zachodzie. Myślę że poniżej 25tyś nie znajdziesz nic sensownego, do tego dochodzą koszta transportu więc masz 30tyś.