W końcu nadszedł ten dzień w moim motoryzacyjnym życiu, w którym z poprawnej do bólu Skody przesiadłem się na ponętną AR GT.
Co prawda towarzyszy mi klekot bocianów pod maską, auto wymaga pewnych poprawek (które sukcesywnie robię) ale radość z jazdy jest niesamowita!
Tak więc na terenie Wwa przybył nowy, bardzo szczęśliwy z zakupu użytkownik srebrnej Belli.
Szerokości wszystkim!
Proszę o wyrozumiałość jeśli coś będzie nie tak- jestem nowy i totalnie zielony jeśli chodzi o forum.