Jestem posiadaczem AR od 4 miesięcy, spełnione marzenie rzec by można. Co prawda kusiły benzynowe silniki ale rozum podopowiedział diesla, trochę mnie spalanie przeraziło w benzynach no i ceny TBi. No i bananowe wnętrze, do którego starm się dopasować mając za kierownicą za każdym razem banana na twarzy. Pozdrawiam!