Cześć, dzień dobry,

dramat! chyba się znów zakochałem.... Ona - bella Giulietta...
----
Dołączam do Forum, kłaniam się nisko i mówię: nie wiem, czemu tak późno zacząłem przygodę z Alfą, ale po pierwszym miesiącu widzę, że to na serio.
Już nawet nie wiem jak funkcjonowałem za czasów mojego pierwszego Miśka (Merc 115D) czy Astry 1.7TD, a nawet nobliwego Jeep'a WJ (choć on sprawiał wiele frajdy), aż wreszcie trafiłem, w czasach niełatwych na Nią . i jak czytam to Forum, nie będę z tym uczuciem sam
Salut z Bydgoszczy!