Swap silnika, projekt, potrzebuje informacji.

[ReaP]

Siemanko wszystkim, dzięki za przyjęcie do grupy, ponieważ potrzebuje kilku informacji, pilnie, ogólnie od dawna rozglądam sie za samochodem, moje wymagania? 4x4 i ponad 200km, co do tego? Oczywiście że oryginalność, nietuzinkowy wygląd, dobre wyposażenie, strasznie spodobały mi się 159^tki, w planach był kombiak, Q4 z porządnym dieslem 2.4 pod maską, ale ej, tak pomyślałem że dlaczego nie zaszaleć, i zrobić Alfy która by była bardzo wyjątkowa w polsce, jak i może na świecie haha, pomyślałem, zeby kupić 159 w Q4 ale z silnikiem 3.2 V6, Ale, i tu jest to ale które spędza mi sen z powiek, chciałbym wyrzucić z niej ten silnik, w zamian z niego wrzucić Vagowskie 1.8T lub 2.0T z Saaba, i teraz potrzebna pomoc, koszty myśle że 15k na sam swap i odpalenie tego wyskładanie wystarczy, nie licze samochodu, ale czy to jest w ogóle wykonalne? Czy to dużo spawania, przerabiania pod nowe mocowania silnika? Jesli 2.0T z saaba to jaka skrzynia, może mi ktoś mniej więcej powiedzieć co do tego że silnik, wiadomo cały osprzęt, komputer itp, co jeszcze do tego doliczać trzeba? Dzięki z góry za odpowiedź i mam nadzieje że jest to wykonalne. Pozdrawiam.

[Pływak]

Pytasz o rzeczy, których nikt w Polsce, ani pewnie nawet na świecie nie robił równie dobrze mogłeś zapytać o przerobienie 159 na wahadłowiec. Teoretycznie w saabach występowało również JTDm ale 1.9 i tyle z teorii z praktyki to będzie bezsensowna rzeźba nie tylko w mechanice ale i w elektryce nie wiem czy ktokolwiek się tego podejmie bo patrząc na pytanie Ty raczej sam tego nie zrobisz ;]

[tomaz]

w zamian z niego wrzucić Vagowskie 1.8T lub 2.0T z Saaba

Żartujesz sobie?
Ja rozumiem, że można chcieć wrzucić coś mocniejszego, jakieś V6 turbo czy V8, coś >300KM ale R4 turbo?
A ten VAG to już czysta prowokacja

[jaboleq]

Jak zejdzie kac to skasuj tą kompromitację.

[ReaP]

No i tyle chciałem widzieć, że to jest niewykonalne i tyle, większy silnik okej, ale to raczej odpada ze względu na fundusze, więc stawiam na tego nieszczesnego diesla, mam nadzieję że bardzo miło mnie zaskoczy, pozdrawiam

[Teddy84]

Silnik z Saab i skrzynia F40 - taki miks uda się na luzie mechanicznie. Pytanie czy uda się ożywić wszystkie zegary. SIlnik z saaba to elektroniczna prehistoria zostaje tylko jakiś stand alone i próbować odpalić wszystko po Canie

[ReaP]

Da się? Normalnie napisać a nie ze od razu skakać jakoś, właśnie o to mi chodzi, nawet jeśli silnik był by z Saaba polifta? Czy połączy to wszystko mechanicznie, czy elektronika, bo z tym może być problem, czy da się to jakoś podłączyć tak, żeby wszystko działało jak trzeba, kusi mnie strasznie ten pomysł, chyba że macie jakieś inne pomysły, może faktycznie jakieś V6 turbo albo coś w tym stylu, tak rzuciłem silnik Saaba bo miałem takiego i byłem bardzo zadowolony...

[Pływak]

Wszystko się da kwestia zasobności twojego portfela. F40 standardowo występowały w 159 z Q4 upchnąć silnik w budzie to też nie problem. Problem pojawi się kiedy to wszystko będzie trzeba spiąć razem z elektronika 159. Jaki jest sens takiej rzeźby? Wszyscy dobrze wiemy, ze nic i tak z tego nie wypali. Jak wypali i pokażesz tu 159 po swapie na 2.0T z saaba to stawiam flaszkę ;] Jak już pchać i robić rzeźbę to coś dużo mocniejszego. Wsadzisz to 2.0 z saba i znów zacznie się modzenie. Pół biedy bo te silniki są pancerne i znoszą duże moce ale wywalisz worek złota, a i tak stwierdzisz, ze to jest za słabę bo objeżdżają Cie goście w hot hatchach

[Tomtrz]

Nie no, trzeba uściślić kluczową sprawę. Są swapy i są swapy. Co innego "wrzucić" silnik, byle auto jeździło, metodą na rzeźnika, a co innego zrobić profesjonalny, bezawaryjny swap z zachowaniem pełnej funkcjonalności auta, zaczynając od klimatyzacji i prędkościomerza, po esp i inne pierdoły.

159, czy brera to nie golf dwójka, nie ma lekko, ale jest to możliwe. W nowszych auta, napchanych elektroniką to już kompletnie nie wchodzi w grę.

[ReaP]

Czyli lepszym pomysłem było było by wrzucenie jakiegoś v6 turbo? Mniej rzeźby, łatwiejsza sprawa?