Witam, przeczytałem sporo na temat tuningu JTD, ale nie wszystko jest dla mnie tak jasne, jak byc powinno. Będę celował w okolice 180-190km, z tego co wyczytałem przy takich wartościach org turbina daje radę, inne podzespoły tez powinny podołać. I Tu moje pytanie, czy jeżeli celuję w niezbyt drastyczny wzrost mocy, warto zainwestować w FMIC, oraz jakie są tego koszty. Kata jestem w stanie usunąć sam, i tu moje następne pytanie czy warto? Koszt chiptuningu w Rzeszowie w firmie carconnect z hamownia to 600zł, tylko że ta cała ich hamownia to jakies urządzonko zakładane na felgę :/ spotkał sie ktoś z czymś takim? Jeżeli nie ten warsztat, to gdzie w Rzeszowie lub okolicach warto sie udać.