Turbo http://allegro.pl/turbosprezarka-for...1.html#thumb/5 900PLN .Nową da się kupić za 1400PLN
Cooler 250-350
Silikony 250
Używane wtryski 50-80PLN
Filtr powietrza Mondeo z nowym wkładem 60PLN
Kolektor od 1.9jtd 20PLN
Flansza do turbo 120PLN
Turbo http://allegro.pl/turbosprezarka-for...1.html#thumb/5 900PLN .Nową da się kupić za 1400PLN
Cooler 250-350
Silikony 250
Używane wtryski 50-80PLN
Filtr powietrza Mondeo z nowym wkładem 60PLN
Kolektor od 1.9jtd 20PLN
Flansza do turbo 120PLN
[MENTION=59338]imtm[/MENTION] : jak tak prosto, to czemu tylko Mechanik Roku ma odwagę to robić ? Musi być haczyk - wiedza/umiejętności/warsztat/strojenie jakieś? - to się też wycenia. A i rewizja silnika przed wszystkim ? (słowo krótkie i łatwe, ale jego realizacja dobra już raczej nie taka łatwa i krótka)
To standardowy problem mechaników im więcej ma doświadczenia, tym rzadziej widzi najprostsze rozwiązania... Ba, sam się na tym złapałem - zamiast sprawdzić kabelki we wtyczce, zacząłem od targania ECU, żeby sprawdzić czy jest przejście między wtyczką MAP sensora(bo akurat o niego chodziło) a wtyczką ECU. A okazało się, że kabelek jest urwany przy samej wtyczce...
Szczerze, gdybym już miał wrzucać tutaj turbo (którego sam nie wrzucę, czyli dochodzą koszty robocizny) to wolałbym chyba swap na 2.0t lub jakieś busso dołożyłbym stożek dla choćby samego dźwięku, ale są komentarze, że może mieć zły wpływ na przepływkę... co Wy na to?
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._konrad53.html <--- zapraszam
Wsadz suchy stozek i nie bedzie problemu
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nie na przepływkę tylko na moc - ujemny wpływ jak będzie bez pomysłu położony. Widziałem niedawno taki u mechanika w 147ce złom edition, ale stożek miała - zaraz za chłodnicą, super
Raczej takie coś - wkładka do oryginalnej puszki bo akurat dolot w TS jest całkiem sensowny fabrycznie.
http://www.rallyshop.pl/images/aukcj...30CF249090.jpg
Na przepływkę podobno jak się przesadzi z olejkiem do psikania filtra to są legendy że może być zły wpływ. Ale ktoś tak miał ?
Ja ostatnio patrzyłem (mam powyższą wkładkę psikaną olejkiem) i przepływka suchutka, nie robię przebiegów dużych ale to już kilka tys km czysto torowej jazdy więc cośby już było widać czy czuć pod palcem na plastiku wokół czujników, a nie ma.
Ja mowa o swap'ie , to chyba najprościej to zmienić auto, żeby jakiś konkretny efekt był. Temat przewija się od kiedy fora różnie Alf śledzę , czyli jeszcze przed Alfaholikami. I teraz dopiero PIERWSZY chya imtm coś konkretnego i działającego zrobił. Były jakieś kompresory, turba ale dziwnym trafem ślad po nich zaginął , jakieś tłoki z pourywanymi pólkami czy potopione itd. Nie znam się, ale widzę że to nie jest żadne hop siup. Ze swap'ami to samo , jak ktoś sam się tym zajmuje to pokazywały się przypadki udanych . Ale zleć mechanikowi, powodzenia.. pół roku jak nie więcej bez auta a później powroty na poprawki i dopracowywanie. Łatwo się mówi "swap". A gdzie zawias, hamulce , skrzynia...
Dlatego mówię, że gdyby. Wiem, że takie coś rozsądnie patrząc nie ma sensu i lepiej zmienić auto. Stąd pierwsze pytanie jakie z mojej strony padło, czy dałoby się zmienić cokolwiek choćby dla dźwięku oprócz wydechu. Rozumiem, że dobrze założony stożek może poprawić dźwięk i mocy nie stracę, a jednocześnie nie nadwyręży silnika.
Dzięki, ale raz, że raczej nie chcę iść w tym kierunku, a dwa gdybym miał w tej chwili wolne środki to pakuję gwint pytanie raczej przyszłościowe
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._konrad53.html <--- zapraszam