Track day na torze "Kielce" - Event z SJS 2014

[3voQ]

Ligar mamy rozumieć, ze wnioski/spostrzeżenia z zeszłego roku przekazałes SJS i w tym roku będzie 'malina pelna'? Podsumowywales to gdzie? Moze warto to jeszcze potwierdzić na wszelki wypadek..?


Wysłane za pomocą Poczty Polskiej poleconym priorytetem..

[Zonkil]

Ligar mamy rozumieć, ze wnioski/spostrzeżenia z zeszłego roku przekazałes SJS i w tym roku będzie 'malina pelna'? Podsumowywales to gdzie? Moze warto to jeszcze potwierdzić na wszelki wypadek..?

W każdym razie ma być wiecej jazdy - chcę żeby tak było. Prawdopodobnie zostanie wytyczony tor od rana, na którym po obiedzie będzie jazda na czas. Przed południem ćwiczymy jego poszczególne sekcje - taki jest zamysł.

A w poprzednim temacie pisał, że uwagi przekazał...
Nie ma co się martwić, trzeba wierzyć w zapewnienia Ligara

[3voQ]

Wierze, wierze ale trzymam rękę na pulsie, dla naszego dobra:-)


Wysłane za pomocą Poczty Polskiej poleconym priorytetem..

[LIGAR]

Trzyfałoku całą waszą spuściznę z poprzedniego tematu przekazałem SJS - w sumie powinni zapłacić za solidne badania marketingowe będę postulował o rabat - ha ha ha...

Żeby była jasność stawiam sprawę w ten sposób co zacytował Zonkil. Chcemy:
1) tor od rana wytyczony po którym odbywać sie będą jazdy na czas
2) ćwiczenia na tym na czym będziemy jeździć
3) odcinek leśny w czasówce
4) specjalnie dla trzyfałoku brak śrub "dziesiątek" wysypanych na torze
Z tym na dniach udam się do organizatorów. Dostaniemy co chcemy to robimy event, nie dostaniemy - wolę o tym na razie nie myśleć Daleki jestem od podejścia: płacę to wymagam ale założenia są takie, że ma byc lepiej - wiec SJS musi zapewnic mnie, że będzie lepiej, reagując na nasze potrzeby i oczekiwania....


BTW. Znowu grzdylu powie że przynudzam i nie chce mu sie tego czytać :/

[ayem]

TL;DR; dla grzdylu: "będzie pan zadowolony, zadowolony pan będziesz..."

[3voQ]

Brzmi miodnie mój ulubiony Organizatorze:-) czyli dalej możemy spać spokojnie..


Wysłane za pomocą Poczty Polskiej poleconym priorytetem..

[Zonkil]

3) odcinek leśny w czasówce

Masz na to jakiś plan? Chodzi mi głównie czy bardziej myślałeś o rozpoczęciu trasy na dole i końca na torze czy odwrotnie?
Według mojego rozumowania pierwsza opcja byłaby nieco mniej niebezpieczna, bo te powiedzmy bardziej niebezpieczne zakręty byłyby pokonane pod górkę a później ten jeden mniej niebezpieczny i dwa łuki przed zjazdem na tor byłyby z górki...
Jeśli chodzi o logistykę to linię startu można by ustawić ~300 od zjazdu z drogi publicznej na odcinek leśny(mniej więcej tam gdzie ćwiczyliśmy w poprzednim roku) i nawet przy ustawieniu samochodów w jednej kolumnie byłoby możliwe nie mówiąc o podwójnej.
Moim zdaniem byłoby to również bezpieczniejsze jeżeli chodzi o włączanie się do ruchu bo jedynym problemem byłoby wyjechanie z toru przez główną bramę, włącznie się do ruchu i zjazd na O.Leśny...
W drugą stronę jest to trochę bardziej niebezpieczne co nawet ze zdjęć asfaltu przy tym wjeździe co widać na google maps

W razie gdyby nie chcieli na wpuścić na OL mógłbyś im taką sugestię podpowiedzieć Chyba, że masz inne zdanie

[grzdylu]

Zonkil dopiero przynudzil


Sent from my iPhone

[3voQ]

No moglibyśmy w sumie strategicznie podejść do tematu a nie czekać na gotowe..
W sumie Żonkil nie powinnismy sie pozabijać na leśnej pętli..ale jednak raczej byłbym za opcja jazdy w dół...max adrenalina i test hamulców..


Wysłane za pomocą Poczty Polskiej poleconym priorytetem..

[Zonkil]

Zasugerowałem to tylko dlatego, że Ligar jeszcze w poprzednim roku jak przekazywał im nasze sugestie to nie byli chętni nam robić czasówki na leśnej pętli ze względu właśnie na bezpieczeństwo...
Czy z jednej czy z drugiej strony meta by była mniej więcej w tym samym miejscu, tylko że zaczynając od lasu byłyby dwa ostre zakręty, które i tak by były powolne a kwestia jedynie opóźnienia hamowania natomiast później byłyby szybkie łuki z górki... i tam podejrzewam uzyskiwana prędkość na pewno przekroczyłaby 100km/h... a jazda z taką prędkością po długim łuki daje chyba większą frajdę niż opóźnianie hamowania z górki
Ale jak kto woli