II Zlot Busso 2016 Bieszczady

[mmax88]

Panowie, damy sobie radę wielką pętlę zrobimy najwyżej troszkę wolniej, zamiast grilla posiedzimy w barze albo w domku i tez będzie dobrze
Ja mam teraz inny problem [emoji14] kupiłem nowe opony letnie i nie wiem, czy je zakładać (będę mieć czas dopiero we wtorek) czy pojechać na zimówkach. Nie chodzi mi o temperaturę tylko nie wiem, czy zdążę je rozjeździć, bo przed wyjazdem na pętlę zrobię na nich maks 500 km...[emoji14]

[tomaz]

To wy chcecie tak pędzić na pętli?
Czy raczej jechać "widokowo"?

[marek230482]

Mi nie chodzi o jazdę. Tylko jak tu grilla, obejrzeć coś.... no qwa nawet przy wynoszeniu tobołów za kołnierz będzie lecieć......

Ja mam teraz inny problem kupiłem nowe opony letnie i nie wiem, czy je zakładać ..... Nie chodzi mi o temperaturę tylko nie wiem, czy zdążę je rozjeździć

Ja rozumiem że byś na ten zlot przywiózł na lawecie jakieś evo albo californię i miał zamiar na zamkniętym odcinku upalać i walczyć o setne sekundy...... w dodatku z oponami jak w F1 zmienianymi co pit stop Ale chłopie przyjedziesz starą seryjną alfą kupiłeś zapewne średnio budżetowe opony (a nawet jak nie to zwyczajne letnie kapcie). Tak więc zamiast przejmować się jakimś rozjeżdżaniem, rozgrzewaniem to lepiej się skup czy przegubów nie wyplujesz na zakręcie albo felg nie pokrzywisz

Widzę że masz specyficzne problemy

[LukeMazur]

Będziecie jechać tak jak ja czyli pierwszy w kolumnie;D Do tego na weekend narazie widać ze będzie tylko zachmurzenie a w piatek słoneczko, zobaczymy co będzie i juz... Tego się niestety zmienic nie da.

[mmax88]

[MENTION=3821]marek230482[/MENTION] budżetowe raczej nie, Pirelli P7 Cinturato. Chodzi mi raczej o to, że nowe opony nie mają docelowej przyczepności :-P ale spoko, masz rację, chyba lekko przegiąłem :-P

[marek230482]

Luke, a możesz wkleić link do trasy przejazdu? Chciałbym to wcześniej przejrzeć.

[LukeMazur]

https://www.google.pl/maps/dir/49.31...d49.317369!3e0

[marek230482]

To grubo.... 3,5h bitej jazdy muszę przeanalizować i zapisać w nawigacji bo bankowo nie nadążę

[LukeMazur]

Co do jedzenia, to mysle ze najlepszym pomysłem będzie Bar na Orlenie w Lesku moze nie jest jakiś klimatyczny, ale jest duzy parking, myjka, nie bedzie zawalone ludzmi jedzenie też jest dobre. Bo jak mamy sie zatrzymać gdzies, gdzie bedzie pełno ludu do tego drogo i nie ma gdzie stanac nawet to bez sensu. Więc wyjazd o 10 - 11 dojazd do leska 30 min, jemy ogarniamy sie i lecimy w droge.

[slavol]

Bar na Orlenie w Lesku moze nie jest jakiś klimatyczny

Zwykle nie marudzę i jestem niewymagający ale cholercia miałem nadzieję na jakiś klimatyczny lokal w BIESZCZADACH, gdzieś w połowie drogi. Ale orlen ???? no nie, Lukasz tu nie błysłeś
Dobra już się zamykam........ dostosuje się.