Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 19

Temat: Trening Miedziana Góra 20.11.2017

  1. #1
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    04 2006
    Mieszka w
    ES
    Auto
    33 SW
    Postów
    1,390

    Domyślnie Trening Miedziana Góra 20.11.2017

    W poniedziałek kolejny klubowy trening, może ktoś chce poślizgać się(stawiam, że będzie raczej mokro/wilgotno) przed zimą na torze, za rozsądną cenę? Start o 9, uczestnicy ustalają trasę, rozwijają/zwijają sprzęt, sprzątają, itp., wymagane członkostwo w AK, więc przed wyjazdem na tor wypełniamy deklarację i opłacamy składkę. Btw. Członkostwo gwarantuje też duże zniżki w OC dla pojazdów >25lat.

  2. #2
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,297

    Domyślnie

    Widziałem zapowiedz i nawet zacząłem kombinowac wolny pon ale raczej sie nie uda niestety.

  3. #3
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    04 2006
    Mieszka w
    ES
    Auto
    33 SW
    Postów
    1,390

    Domyślnie

    Szkoda... chociaż mokro i ślisko to i tak chyba nie dla pucharówki warunki.

  4. #4
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,297

    Domyślnie

    No no, nie prowokuj
    Na bardziej śliskich po Miedzianej jeździła
    https://m.youtube.com/watch?v=GMV5gEudff0

  5. #5
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    04 2006
    Mieszka w
    ES
    Auto
    33 SW
    Postów
    1,390

    Domyślnie

    O o... biedny ten lancernik

  6. #6
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    04 2006
    Mieszka w
    ES
    Auto
    33 SW
    Postów
    1,390

    Domyślnie

    Ok, zgodnie z przewidywaniami, prognoza przewiduje śnieg. Wprawdzie tylko nad ranem i mokry, ale wilgodno/ślisko będzie pewnie przez cały dzień.

  7. #7
    Użytkownik Znawca Avatar kylo1986
    Dołączył
    03 2010
    Mieszka w
    Podlasie
    Auto
    166 2.4 20v Fl x2, 159 1.9 8v
    Postów
    1,990

    Domyślnie

    Ja kiedyś zimą się wybiorę jak tu będą marne mrozy, na razie nie z racji braku środka lokomocji po obiekcie
    Ostatnio edytowane przez kylo1986 ; 19-11-2017 o 16:37

  8. #8
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    04 2006
    Mieszka w
    ES
    Auto
    33 SW
    Postów
    1,390

    Domyślnie

    Trening jak zwykle super! Jeszcze rano wahałem się czy jechać(bo jak zwykle nikogo nie udało się namówić, nawet do towarzystwa), ale w końcu wrzuciłem do bagażnika 2 zapasy, lewarek i poleciałem. Rzutem na taśmę dołączył kumpel, który namówił mnie do oględzin 164 w Bielsku Białej - w końcu to prawie ten sam kierunek. Na tor wjechaliśmy dopiero chyba przed g. 13tą, nawierzchnia, zgodnie z przewidywaniami, mokra i śliska, samochodów uczestniczących ok. 8 - chyba dwie Hondy, Saxo, Swift, Clio, Lancer i dryf(t)ująca E36, ktoś tam już wyjeżdżal z inną E36 na lawecie. Konfiguracja najbardziej chyba tradycyjna - owal po obwodzie + pełny karting. Tor przesychał w miarę jeżdżenia, po 14 już był w większości suchy, więc w miarę jeżdżenia progres gwarantowany, nawet jak się nie do końca umie. Mnie zależało głównie na śliskich warunkach i sprawdzeniu na ile jeszcze moja poczciwa i wyeksploatowana 33 jest ogólnie rzecz ujmując "do opanowania" w stanie jakim jest, a szczególnie obuta w Bridgestony z przodu i jakieś archaiczne Dębice na tyle.
    Same jazdy podzieliłem sobie na 4 mini sesje, w sumie zrobiłem może ze 30 kółek z krótkimi przerwami na ugaszenie pragnienia. Większość czasu na torze były prócz mnie 2-3 samochody(max 5), do walki raczej za bardzo nie było warunków, poza tym i osiągów. Udało się trochę potestować dohamowania i uciekający wszędzie tył. Nastąpiło też to, czego zawsze się obawiałem - wypadnięcie z kartingu na owal(pod prąd) zamiast dohamowania do lewego nawrotu za drzewkiem. "Udało mi się" to chyba nawet 2x, raz jak opony miałem zimne, a drugi jak spostrzegłem, że hamuję zdecydowanie za wcześnie i przesunąłem punkt hamowania odrobinę dalej. Co do zimnych opon to po którejś sesji również miałem ciepło, gdy z prostej start/meta hamowałem przed owalem(stykającym się z krajówką) i słabo zagrzane jeszcze nie trzymały, przez co oczywiście wypluło mnie na zewnętrzną część toru i poszedłem tuż przy barierkach. No cóż, to nie Assetto Corsa, czy rFactor i na przedniej szybie nie ma apki pokazującej na bieżąco temperaturę opon. Po tych 30 kółkach spokojnie można było jeszcze śmigać, siły miałem, ale sucha nawierzchnia spowodowała tak jakby całkowitą zmianę warunków - tak jakbym zaczynał trening od nowa. Poza tym byłoby trudniej, ciężej, pewnie też bardziej obciążająco dla samochodu, a i ja i 33 mielismy jeszcze 500km przed sobą, więc odpuściłem.

    Jeszcze z takich dodatkowych spostrzeżeń, dla tych, którzy chcieliby, a wahają się:
    - Jeździłem oczywiście w pełni seryjnym samochodem, nawet nie przeszkadzał brak trzymania foteli, czy luzy w zawieszeniu. Myślę, że obciążenie/zużycie samochodu nie było większe niż podczas codziennej jazdy(pomijając zużycie paliwa/klocków hamulcowych). Może trochę tarki w jednym miejscu dały się we znaki, ale z drugiej strony nie raz na zwykłej drodze jeździ się szybciej po dziurawej nawierzchni.

    - Trening trwa od 9 praktycznie do ostatniego zawodnika lub do zmierzchu. Przez ten czas wyjeżdża się na tor kiedy się chce(ile razy byłem,tyle razy nie było jeszcze sytuacji takiej, by zbyt dużo samochodów jeździło w jednym czasie)

    - Nie ma tych irytujących słupów pospinanych opon, niszczących plastikowe zderzaki. Są jedynie niegroźne dla samochodu pachołki.

    - Zacznijmy od tego, że generalnie nie ma ciasnych szykan(ok, tym razem była używana ciasna sekcja w okolicy drzewa - pierwszy raz mi się zdarzyło) tak jak na zawodach, czy być może innych treningach na tym obiekcie, które nie pozwalają nabrać prędkości.

    - Relacja cena/możliwość pojeżdżenia jest nie do przebicia.

  9. #9
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,297

    Domyślnie

    Czyli prosta pod lasem cała i bez szykan i to samo prosta wzdłuż budynku - prosta startowa cała i bez szykan ?
    Patrząc na ilość jazdy / samochodów to bez wątpienia najbardziej efektywny trackday/trening. No tylko ten poniedziałek...
    Moooże kiedyś...
    A co do zużycia auta - raz na jakiś czas , jak się nie przywali w coś to wiadomo - nie taki diabeł straszny , ot jak ostrzejsze drogowe użytkowanie, zwłaszcza na śliskim tam mocno wszystko nie obrywa bo opony nie trzymają tak bardzo - zawieszenie, łożyska, ukł kierowniczy. A tarki jak się nie napina na czasy można sobie omijać i po gładziutkim jeździć.
    Ale - jak częściej się chce pojeździć, i się robi przyczepnie, to jednak wychodzą z czasem różne rzeczy, nie ma bata, w końcu zakres obrotów silnika wciąż górny, na co dzień tak nie jeździ, skrzynia też oberwie swoje w ferworze czasem źle wbitego biegu itp. wszystko drży, luzuje się itd,. O bandach nie wspominając

  10. #10
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    04 2006
    Mieszka w
    ES
    Auto
    33 SW
    Postów
    1,390

    Domyślnie

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    Czyli prosta pod lasem cała i bez szykan i to samo prosta wzdłuż budynku - prosta startowa cała i bez szykan ?
    Patrząc na ilość jazdy / samochodów to bez wątpienia najbardziej efektywny trackday/trening. No tylko ten poniedziałek...
    Moooże kiedyś...
    A co do zużycia auta - raz na jakiś czas , jak się nie przywali w coś to wiadomo - nie taki diabeł straszny , ot jak ostrzejsze drogowe użytkowanie, zwłaszcza na śliskim tam mocno wszystko nie obrywa bo opony nie trzymają tak bardzo - zawieszenie, łożyska, ukł kierowniczy. A tarki jak się nie napina na czasy można sobie omijać i po gładziutkim jeździć.
    Ale - jak częściej się chce pojeździć, i się robi przyczepnie, to jednak wychodzą z czasem różne rzeczy, nie ma bata, w końcu zakres obrotów silnika wciąż górny, na co dzień tak nie jeździ, skrzynia też oberwie swoje w ferworze czasem źle wbitego biegu itp. wszystko drży, luzuje się itd,. O bandach nie wspominając
    Nie do końca - nie ma tylko kawałka prostej pod lasem. Czyli od startu lecisz po owalu, w połowie prostej pod lasem wbijasz na karting, którego objeżdżasz w przeciwnym kierunku całego i wracasz na główną nitkę pod koniec prostej pod lasem i dalej do mety. Wrzucę jakieś nagranie później.

    Andrzej, ja o braku zużycia pisałem, żeby przekonać nieprzekonanych, a nie odstraszyć. Z resztą na serio to co piszesz, wysokie obroty, drgania, pomyłki przy wbijaniu biegów(niestety zdarza mi się często chwila rozkojarzenia i... zgrzyt ), mam w trasach i tak już od 100tys km i 7 lat prywatnego użytku. O bandach nie ma nawet co wspominać, przynajmniej przy tej konfiguracji toru - jeśli ktoś się nie napina to raczej ryzyko żadne. Co innego jeśli jeździlibyśmy po leśnym odcinku. Z jednej strony chciałbym tam wreszcie czymś pojechać, z drugiej cieszę się, że cały czas nie mam do tego okazji.
    Ostatnio edytowane przez JacekK ; 21-11-2017 o 19:34

Podobne wątki

  1. [Zapowiedź] Włoskie Lato 2017 - Zlot Alfa Romeo w Małopolsce 13.08.2017
    Utworzone przez bumarc w dziale Zloty, imprezy, spotkania
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 16-08-2017, 09:16
  2. [Zapowiedź] Trening Kielce 06.01.2017
    Utworzone przez Andrzejsr w dziale Zloty, imprezy, spotkania
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 07-01-2017, 15:47
  3. Zlot Ogólnopolski "Alfaholicy" 2013 - Tor "Kielce" (Miedziana Góra)
    Utworzone przez LIGAR w dziale Zloty, imprezy, spotkania
    Odpowiedzi: 703
    Ostatni post / autor: 21-08-2013, 19:34

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory