To i tak sporo patrząc na ilość osób aktywnych na pod forum 166 bryczki się zjada a ja swoim struclem blacharz stwierdził że się nie wyrobi przed złotem więc auto będzie jakie będzie za rok przyjadę już doprowadzona do ładu.
To i tak sporo patrząc na ilość osób aktywnych na pod forum 166 bryczki się zjada a ja swoim struclem blacharz stwierdził że się nie wyrobi przed złotem więc auto będzie jakie będzie za rok przyjadę już doprowadzona do ładu.
Witam wszystkich
Niestety w tym roku chyba nie uda mi się dotrzymać 100% frekwencji i wystawiam swoje miejsca na sprzedaż Alfie przytrafiła się niemiła niespodzianka w weekend i raczej nie dam rady przyjechać a jak już to innym autem. Także 3 miejsca dla dorosłych i jedno 50% do sprzedania w cenie sam nie wiem jakiej Wiadomo że im więcej tym lepiej.
Pozdrawiam.
Jeśli pomogłem - kliknij na gwiazdkę.
Nie przejmuj się bo nie ma czym, nikt się krzywo patrzył nie będzie. W każdej coś się znajdzie, zajedziesz za rok i będziesz mógł się pochwalić ile zrobiłeś .
Do limitu miejsc było daleko, więc to nie to - nie powiesz chyba, że 40 osób pomyślało "trzeba odpuścić bo miejsca braknie"
Krzemol - z całym szacunkiem,nie była to odpowiedź do Ciebie to raz, dwa - który raz jedziesz na zlot Nie znasz reali to nie pisz,bo mało wiesz.
Więcej się nie wypowiem.Życzymy miłego wypoczynku.I nie odpisuj,bo szkoda zaśmiecać temat.
Michał, nie przejmuj się. Mój plan lakierowania i montażu zendera też runął. Tak więc przyjadę pewnie jedną z najbrzyszych z odłażącym clarem to nie zlot błyskotek. Każda 166 jest mile widziana.
To jeżeli była to tak spersonalizowana odpowiedź to powinna do mnie dotrzeć prywatnie. W przeciwnym wypadku nie dziw się jak ktoś komentuje. To naturalne. Ma do tego prawo. A śmieszne jest rozliczanie kogoś czy był pierwszy raz czy dziesiąty. Jak sam nie jedziesz to nie komentuj, zwłaszcza głupio chcesz podyskutować to napisz prywatną wiadomość do mnie czy kogoś innego. Tu na to nie ma miejsca więc jak się "przeleje" to skasuję.
Miejsca na zlot są. Jak zbraknie to się zastanowię czy i skąd wziąć następne. Nie widzę problemu. Ja organizuję tak i już. Wy macie swoje spotkanie i ja się w nie nie wtrącam
Masakra, aż człowiek nie wie co napisać jak się widzi coś takiego... Współczuję