Suzumushi
Mała porada ode mnie,
Co do elektroniki, tutaj ogromny wplyw maja rowniez umiejętności a idąc za ciosem również poznanie własnego auta by wyeliminować potencjonalne ograniczenia elektroniki, ponieważ idealne auto nie istnieje (przynajmniej w teorii), ważne że widzisz błędy które możesz popełnić i niedoskonałość auta, w takich momentach gdy czujesz ala efekt turbo dziury jak opisałeś czekając na moc auta po wyjściu, złotym środkiem jest idealne wtrafienie się z dozowaniem mocy zaraz przed wyjściem z zakretu, tak aby moc na którą czekałeś była dostępna przy wyjściu, jest to walka z bestią o setne sekund ale z czasem to zaowocuje uczęszczając na track day'ach (sorry za odmianę).
Niestety nie bylo mnie na ITD w tym roku ale na przyszly juz można mi zaklepać miejsce
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka