Wigilia Alfaholików

[Mercek]

Chciałbym wyjść z inicjatywą, która świetnie sprawdza się w różnych klubach, mianowicie spotkanie wigilijne Alfaholików. Uroczysta kolacja w jakimś przyjemnym miejscu, gdzieś pośrodku kraju, żeby każdy miał blisko. Fajnie byłoby poznać się osobiście, spędzić miło czas. Jestem członkiem Jaguar Club Poland i tam świetnie się takie spotkania przyjęły. Co Wy na to drodzy Alfiści?

[Yarek]

Byłoby super. Ale jak widzisz, odzew marny. Szkoda.

[magil]

Problemem może być odległość. To ma większy sens w lokalnych grupach.

[Mercek]

No właśnie nie widzę odzewu, co mnie dziwi. Powinniśmy się poznawać, integrować. Raz w roku moim zdaniem odległość nie powinna mieć znaczenia. Szkoda, bo to byłoby coś. Odzew marny...

[Teddy84]

No właśnie nie widzę odzewu, co mnie dziwi. Powinniśmy się poznawać, integrować. Raz w roku moim zdaniem odległość nie powinna mieć znaczenia. Szkoda, bo to byłoby coś. Odzew marny...

Alfaholicy to teraz fejsbukoholicy .... takie czasy

[Kubson159]

Bardzo fajny pomysł. Chętnie byśmy się wybrali

[Mercek]

Brawo, ktoś jednak się odezwał. Bardzo proszę zgłaszać się chętni, rzucać pomysły. Jeśli znaleźliby się chętni z różnych stron kraju to najlepiej będzie zorganizować coś gdzieś pośrodku. Chyba że będą chętni na spędzenie czasu na Podhalu, to zapraszam w góry. Chętnie zajmę się zorganizowaniem spotkania wigilijnego.

[tomano]

Alfaholicy to teraz fejsbukoholicy .... takie czasy

Naszczęście nie mam facebooka

[Teddy84]

Naszczęście nie mam facebooka

Ja mam i uważam to za dobry sposób do komunikacji - jednak forum jest zdecydowanie lepszym miejscem na porady techniczne - bo to nigdy nie zginie (póki forum żyje) a w gąszczy syfu facebookowego nic nie idzie znaleźć a ludzie powielają ten sam syf co chwile .

[Klonek]

W ogóle na FB wiele z tych odpowiedzi na pytania jest zwyczajnie błędna.
Mnóstwo głupot jest tam wypisanych. Szkoda czasu. Lepiej działać na forum.