Ehh.. Chłopie, a ile to zachodu, żeby ogrzać garaż? Farelka i 10 minut? A jakbyś odpalił Alfę, to po 20 pewnie byłoby OK.Napisał Dj.iCE
bo przymarzł mi hamulec ręczny o dziwo w garazu gdzie zazwyczaj była dodatnia temp.
Mi zamarzł mechanizm w drzwiach którejś nocy - otworzyłem, ale nie chciał złapać spowrotem. Odpaliłem, włączyłem ogrzewanie i przez 20 minut stałem oparty przytrzymując drzwi.. Puściło..
Gdzie wola, znajdzie się i sposób.. :wink:
Pomysłowości mi nie brakuje, ale tej Farelki i kabla ze 100m bo mam autko w osiedlowym garazu... a jeśli chodzi o sposób to znalazłem taki żebyście wpadli do mnie bo plac na osiedli jest spory, no i może by się znalazło jakieś ciepłe miejsce
Kto wie może mikołaj przyniesie farelke i kabel hehe... chociaz marzy mi się coś innego
A ja dotarlem dopiero na 16:10 i nikogo nie zastalem :cry: .
Wywalilo mi bezpiecznik na klatce schodowej i bawilem sie w elektryka, kursujac miedzy OBI i domem
Pozdrawiam
A chwile przed 16.00 zakonczylismy "oplatek"
I choc piździlo ...to bylo miłoDD
FRED
jak zwykle miło i przyjemnie...tylko zimno okropnie
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
ale na szczęście wszyscy byli :mrgreen: 
