tak już w innych tematach pisałem tak dalej podtrzymuje swoje słowa... :mrgreen:
było zajefajnie biscie heheh :mrgreen:
za wyjątkiem drogi powrotnej hehe....niefartownie trafilismy na tira z którego troszku ciekło jakies ustrojstwo które i całe auto i flagi wszystko mi zasmrodziło... :?
ale myjnia juz była
Pozdrawiam Wszystkich i do zaobaczyska na następnym zlocie....