Witam wszystkich!
Wiem, że ten temat był poruszany wielokrotnie ale nie zalazłem nic co by mi pomogło.
Mam problem z odpaleniem samochodu. Świeci cały czas kontrolka z kluczykiem. Samochód stał kilka dni bez akumulatora i po włożeniu akumulatora odpalił normalnie, kontrolka code zgasła. Przejechałem kilka kilometrów i zgasiłem samochód. Wszystko było w porządku. Przy ponownej próbie odpalenia kontrolka code już nie zgasła, ale samochód odpalił i chodził normalnie. Teraz już nie da się uruchomić silnika. Dodam, że przy tym wariuje obrotomierz po włączeniu zapłonu. Skacze do 3 tysięcy i czasami mruga kontrolka wtrysku tak jakby raz do niej prąd dochodził a raz nie. Przez całą noc nie ruszałem samochodu i na drugi dzień było to samo. Próbowałem wymieniać przekaźnik immo na inny i nic to nie dało. Nie ma iskry. Kilka razy próbowałem przekręcać kluczyk i po około godzinie prób kontrolka zgasła i samochód odpalił. Wszystko poskładałem zamknąłem maskę zgasiłem samochód i znowu to samo. Nie mam już pomysłów co to może być. Proszę o pomoc.