Witam wszystkich i mam pytanie co do mojej Alfa Romeo 146 boxer 98r. Wszystko jak do tej pory działało bez problemów. Wczoraj przyjechałem do domu jak zawsze po pracy zgasiłem auto włączyłem alarm i było ok. Dziś podszedłem do auta wyłączyłem alarm, wsiadłem, włożyłem kluczyk do stacyjki i tu zonk, nie pojawia mi się żadna kontrolka na desce rozdzielczej jak zwykle, bo jak dobrze pamiętam to pokazuje się aku ,wtrysk , poduszka, i immobilizer. a tym razem kompletnie nic ,działa alarm światła , kierunkowskazy , radio , itd...,(zauważyłem tylko że nie działa mi ustawianie lusterek), jak przekręcę kluczyk to silnik kreci ale nie odpala, sprawdzałem bezpieczniki te pod kierownicą są ok, jak dotąd nie miałem żadnych problemów z moją Alfo, wiec może ktoś wiedzieć co to może być