Może i masz rację, akurat amory to się najlepiej trzymają z tego całego zestawu. Dzisiaj wywalałem przewody od klimy, ten duży na 32 który wchodzi w ściankę grodziową odkręciłem właściwie palcami. Pewnie od stania puściło, nie zrozum mnie źle ale dorzucę kilka fotek przedniego kielicha, to akurat będzie prawy.
Od stania to się nie poszpachlowała przegnita na wylot blacha przykryta jakimś lepiszczem
No sorki ale o ile te wszystkie rzeczy wyżej wymienione przyjąłem na luzie i jak sam pamiętasz na luzie było kupowane tak ta szpachla w tych przegnitych kielichach to troszkę za dużo jak na moje spokojne usposobienie, ten kit w rodu przy tylnym słupku koło klapy bagażnika raczej wskazuje w tych okolicznościach na to że dobrze było wiadomo że cieknie do bagażnika. Powiem Ci szczerze że trochę nie fajnie to wyszło, że tak to ujmę delikatnie.
Odnośnie cięgien, jednego nie mieli, na szczęście akurat tego które się w miarę trzyma, czyli ogólnie nie jest źle jeśli chodzi o biegi.
ENDRIU73, dzięki za radę. Mało prawdopodobne że to coś z lewarkiem ponieważ dwa z trzech cięgien mają mega luz na sworzniach. To cięgno które się jeszcze spoko trzyma odpowiada za ruch lewarkiem na boki, jest tam trochę przeciągów ale powinno być ok, w zasadzie musi ponieważ akurat tego cięgna nie ma. Na dwóch pozostałych jest największy problem. Jutro powinny przyjść te cięgna więc możliwe że znajdą się w aucie. Test niestety dopiero jak jak ruszę ją, a to może trochę potrwać bo gdzie nie grzebnę to jakieś coś jeszcze wychodzi. Prędzej czy później na bank info od Ciebie się przyda, mam jeszcze 16v więc ma się gdzie przydać. W 16v też była lekka lipa z biegami ale przy okazji wymiany listwy na nową wymieniono od razu taki mały alu dynksik przykręcany do tego trzpienia przy listwie i problem się rozwiązał, chodzą jak w nowym.
Skoro już szastam fotkami to i lewą stronę dorzucę. Tak przy okazji, czy w podłużnicach powinna być pianka?
Odnośnie cięgien, dwa dostałem, jedno jest już dorobione, całe z kwasiaka.