Moja Alfa - Mój Projekt : http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...6_1_7_16v.html
Zrób próbę młotka, jeśli nie wypadną dziury to będzie ok.
Nie mam jak niestety. Część jest na śląsku, a bedzie szła na mazowsze. Sam i tak siedze w UK wiec w ogole bez szans na obejrzenie
Moja Alfa - Mój Projekt : http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...6_1_7_16v.html
No niestety najlepsza próba to tak jak pisał kolega vanish.
Ale generalnie sanki w boxerze są z grubej blachy, tak na oko ze 3mm, wiec jak przez rdzę nie straciły geometrii to można to bez przeszkód pospawać. Oczywiście wszystko kwestia ceny.
Ze swojej strony radzę zwrócić uwagę na okolice mocowań wahaczy i stabilizatora - ja w swoich miałem tam pęknięcia, tak jakby wdarła się korozja wewnętrzna (to bardzo charakterystyczne, pokazywali mi na studiach), co wskazywało by na niski gatunek stali. Pospawałem to i więcej już nie pękło.
Dodam ze ja bym brał w ciemno te sanki ze zdjęć pod warunkiem ze miałbym więcej zdjęć (pęknięcia itd.)
Ostatnio edytowane przez Kukardo ; 06-04-2020 o 20:08
hehe skasuj tą część z ceną, bo jak człowiek od części zobaczy to mnie tyle policzy.
Dzieki za rady. Ogolnie to biore sanki na 100% tylko, że kwarantanna itd. wiec poczekają.
A z tymi okolicami wahaczy itp. to racja. Poprzednio kupiłem sanki (150zł) i były bardziej pęknięte od moich obecnych, wiec deal życia. Niestety na zdjęciach nic nie było widać.
Moja Alfa - Mój Projekt : http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...6_1_7_16v.html
Czyli taniej, to już kasuje żeby nie było