mnie się bardzo nie podoba działanie abs w 155 (pewnie w 145/46 jest to samo), jedyna jego dobra strona to załącza się późno (po lifcie jeszcze później) ale jak już zacznie działać to praktycznie nie hamujemy wcale. W innych autach tak nie ma i mimo 'puszczania' kół auto hamuje.
Jeździłem trzema 155 z abs i wszędzie było to samo a 155 bez abs-u hamowała lepiej i była bardzo przewidywalna czego nie mogą powiedzieć o swojej w czasie działania tego systemu.
Jak ktoś lubi, to może sobie wyrzucić fotel kierowcy i zamiast tego wstawić stołek (znam takiego asa) - czy to ma cokolwiek wspólnego ze zdrowym rozsądkiem... to już zupełnie inna sprawa. Bodajże w Szwecji, gdybyś zrobił taki numer (mam na myśli świadome usunięcie ABS-u) i uczestniczył w wypadku, byłbyś jego sprawcą i o odszkodowaniu mógłbyś zapomnieć, myślę, że w Polsce, gdyby doszło do zdarzenia i Twój ubezpieczyciel by do tego doszedł, to zobaczyłbyś odszkodowanie, jak własne ucho bez pomocy lusterka lub brzytwy
no i wszystko jasne, nie ma co liczyć na sprawną używkę. A że inwestować zbytnio w moją Alfę nie zamierzam to tym samym żegnam się z ABS'em
Czytasz to co wypisujesz?Bo raczej nie sądzę.Gdzie ty wyczytałeś o jakiejś wierze w magię ABS?Ogłupiaczem to ciebie bym nazwał czytając to co piszesz.ABS nie sprawny?Wyrzucić,katalizator?wyciąć,szyba się nie podnosi?podeprzeć listewką.Szmaciarz będzie szmaciarzem.Napisał Belfer27
Były inne wcześniej. Teraz 159 i 156 oraz 155 do sprzedania.
Oj stary, nie oceniaj człowieka nie znając go bo możesz się przeliczyćA z Twojego postu można było odnieść wrażenie że tak jak wielu ludzi wierzysz w elektronikę - wcisnę hamulec do oporu i nic więcej i uniknę wypadku.
Co to znaczysz "wierzysz w elektronikę"???ABS jest w aucie to ma być sprawny i tyle.A w/g Ciebie to głupi wynalazek?Przejechałem więcej kilometrów na wstecznym niż ten mądrala w całym życiu.Brednie o ślepej mojej wierze w ABS czy ASR nie wiem gdzie wyczytał.A oba te wynalazki w normalnej jeździe są bardzo przydatne.Twierdzisz że nie?Pewnie przyznasz mi rację.Ale co to ma do jakiejś mniemania że ABS załatwia wszystko?Nic prawda?Oj stary, nie oceniaj człowieka nie znając go bo możesz się przeliczyć
Były inne wcześniej. Teraz 159 i 156 oraz 155 do sprzedania.
...
skoro tak Ci się nie podoba wyłączenie abs-u to powiedz mi co to będzie za różnica jeżdżenie z niesprawnym (notabene też wyłączonym) a z wypiętym bezpiecznikiem od niego bo jak dla mnie to różnica będzie tylko na desce (kolega napisał ze nie bedzie naprawial)...
Dobra, ABS jest więc ma być sprawny to co powiesz o autach które go nie mają?? Też jeżdżą, ludzie nimi jeżdżący jeszcze żyją i wszystko jest OK. Jeśli ktoś nie lubi ABS'u a ma wystarczające umiejętności by panować nad autem bez jego pomocy to ja nie widzę nic złego w jego usunięciu.
Idąc tym tokiem myślenia należy zezłomować wszystko co nie ma ABS'u lub ma niesprawny.
Co do przykładu katalizatora to jest nie na miejscu. Nie ma on żadnego wpływu na bezpieczeństwo, służy tylko tzw. "ekologii" którą to promują ekooszołomy. 50 lat temu nikt nie miał katalizatora i nie był to problem.
Lesio Ty licz się ze słowami bo nie jesteś tutaj Bogiem i już nie jeden raz widziałem Twoją "kulturę" osobistą. Jak nerwowy jesteś to odczekaj 5 minut i pomyśl zanim napiszesz a nie odwrotnie...
Poza tym chciał byś mieć auta tak sprawne, jak moje więc teksty o szmaciarzach zachowaj sobie na inne okazje. To, że wprawny kierowca potrafi zatrzymać auto np na śniegu dużo wcześniej bez ABS'u niż z nim nie jest żadną tajemnicą a jeśli tego nie wiesz lub nie popierasz to jesteś zwykłym ignorantem i tyle.
Zresztą nie wniosłeś nic pożytecznego do tematu i tylko OT powstał dzięki Twoim wywodom.
Kolego Ralf155 na temat aut bez ABS co powiem?Ano nic nie powiem.Przeczytałeś gdzieś że napisałem że bez tego jazda jest niemożliwa czy też niebezpieczna?Kolego Belfer 27 :wyrażenie jakie użyłem nie było skierowane przeciw Tobie!Tak nazywam podejście tych którzy uważają że jeśli coś się zepsuło a jechać się da tzn. jest to zbyteczne.Więc tak na prawdę połowę rzeczy nie potrzeba naprawiać.Wiem że każdy może robić ze swoim autem co tylko zechce.Ale z drugiej co to za miłośnik AR który na xenony,LED-y i tym podobne błyskotki ma kasę a na zawieszenie,hamulce itd już nie?(nie mam nikogo konkretnego na myśli aby było jasne).
Były inne wcześniej. Teraz 159 i 156 oraz 155 do sprzedania.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
