AR 146ti 2.0 16v '96
AR 155 1.8 16v '97+ podtlenek LPG
AR 155 2.0 16v '95
AR 156 SW 2.4 JTD '01 - biała perła
AR 156 SW 2.5 V6 192KM '02 + podtlenek LPG
Alfa Romeo 75 Turbo 1987
alfa Romeo 75 Turbo America 1990
Alfa Romeo Giulietta 1.6 1983
Alfa Romeo 145 1.4 boxer 1997
Alfa Romeo 155 V6 1996
Alfa Romeo 155 V6 1993 3.0 12V przekładka do 1.8 8v 1995
Ale spokojnie Panowie...
Przecież każdy robi to co chcę w swoim samochodzie. A co do kolegi co wypowaida się że w 1,6 nie ma sensu to nie zgodzę się. Przecież to nie jest samochód żeby latać nim po torach i z lambo czy ferrari walczyć... To ma być po prostu normalny samochód który będzie się troszkę lepiej trzymał drogi i nie przechylał. Jakbyś kolego dokładnie przeczytał to wiedziałbyś że mowa jest o utwardzeniu i poprawieniu właściwości jezdnych a nie o zrobieniu helikoptera czy sportowej fury.
Co do wymiany tych sprężyn i rozpórki to przecież koszt będzie około 900 zł a to niedużo za to co można zyskać. Zgadza się jak napisałeś że kapcie są 50. Ale zmniejszając je na mniejszy profil dużo można ryzykować. pierwsze co to pęknięcie felgi(dziury) . Już tam miałem tylko że w Celice. Kapcie te i tak poprawiły bardzo właściwości jezdne. i samochód lepiej się trzyma. Ale te przechyły... to że czasem przód ucieka... po prostu jest za ciężki.
A czy jest ktoś kto w 146 stożek założył? Może się ktoś coś o tym wypowiedzieć?
to że ma silnik 1,6 to w cale nie znaczy że nie może 120 km/h wjechać w zakręt. Jeździłem zdrową 146 w 1,6 TS i na prawdę można poszaleć tym i to najlepiej na krętych drogach. Brak mocy czujesz dopiero na prostych.... tu potrzebna jest duża moc
Ja tam nie narzekam na zachowanie się tyłu w 155. Chyba lepiej żeby autko było bardziej nadsterowne niż podsterowne.
Gdy nie dajesz rady, a walczysz dalej.... wtedy zaczyna się Kyokushin
Ok koledzy, nie mówię przecież, że nie można poprawiać parametrów nawet w maluchu... Ale wydaje mi się, że jak ktoś wsadza stożek, rozpórkę i chce zmieniać ECU to raczej źle trafił z AR 146 z silnikiem nieco ponad 100KM. Jest to tylko moje zdanie, ale osobiście wolałbym kupić zdrową ti (da się, nie jest to jakiś dinozaur jak q4 w 155) niż pakować kasę w 'poprawianie' fabryki. A wybaczcie, ale jeżeli ktoś chce poszaleć 146 1.6 to chyba nie jeździł nigdy autem, którym na prawdę można poszaleć. Ani w miejscu, gdzie można to w miarę bezpiecznie zrobić.. A na polskich drogach gleba to sama w sobie szaleństwo, nie trzeba do tego dużych prędkości, dziury wystarczą..
Także pamiętajcie, że granica pomiędzy poprawianiem osiągów a wsadzaniem stożka z allegro z dolotem mega ciepłego powietrza z silnika (tzw. agro tuning... ) jest znikoma... i o to mi cały czas chodzi Dla mnie jedyny 'tuning' w 146 to ti, ewentualnie droga zabawa w swap na 2.0 v6tb.
Pozdrawiam,
GrzesiuŻar
AR 146ti 2.0 16v '96
AR 155 1.8 16v '97+ podtlenek LPG
AR 155 2.0 16v '95
AR 156 SW 2.4 JTD '01 - biała perła
AR 156 SW 2.5 V6 192KM '02 + podtlenek LPG
Ja zmieniłem sprężyny na -40 i byłem bardzo zadowolony. Inna jazda, auto sie słucha jak powinien, każdy ruch kierownicą odczuwamy w tym, co samochód zrobi ale to też kwestia gustu. Auto wygląda o niebo lepiej, chociaż też nie ma nie wiadomo jakiej gleby przy -40. Czasami sie zastanawiam, czy nie miałem innego samochodu , jak piszecie, że normalnego podnośnika pod alfe nie da się włożyć. To ja na obniżonym zawieszeniu robiłem to bez problemu ( oryginalny podnośnik ).
Te zdjęcia ukazują jak wygląda auto na -40mm.
Nie wiem, kto ma problem z wsadzeniem podnośnika, ale ja do ti nie miałem problemu... Może jak ktoś ma padnięte sprężyny to mu auto siada i stąd problem To, że auto wygląda lepiej na lekkiej glebie to fakt, ale jak ktoś używa auta dość sporo (czyli nie 15 000/rok...) to może odczuć efekty na niekorzyść. A autostrad nie ma zbyt wiele, żeby w zakrętach płynąć jak po szynach.
A btw bardzo ładnie prezentuje się Twoja 146! Fajny pomysł z kolorami włoskimi na rantach!
AR 146ti 2.0 16v '96
AR 155 1.8 16v '97+ podtlenek LPG
AR 155 2.0 16v '95
AR 156 SW 2.4 JTD '01 - biała perła
AR 156 SW 2.5 V6 192KM '02 + podtlenek LPG
a dzięki kolego już sprzedana ale jest na forum. Co do podnośnika, było pisane w innym wątku
Ok. wszystko wszystkim ale nikt się w sumie nie wypowiedział dokładnie o stożku. Może ktoś to robił? są jakieś widoczne zmiany? nie chodzi mi o wygląd tylko dźwięk i jazda. A poza tym ciekawy jestem jaki może być koszt założenia amorków dopasowanych do sprężyn -35. Bo może jednak warto wymienić też amorki na jakieś lepsze? co myślicie o tym?
A co do kolegi od rozpórki co ma do sprzedania chciałem się dowiedzieć czy jest nadal do sprzedania i tam jest zero regulacji?
Zakładałem stożek K&N w fiacie bravo 1.6, później airbox i inne cuda - ale przeszło mi.
Dźwięk jest z początku świetny, ale później zaczął mnie denerwować, bo warczało, a nie jechało
Rozpórka nie ma regulacji.