Uszczelka pod głowicą i wymiana 100zł??
Ja bym obstawiał coś w dolocie albo kable/świece. Kable sprawdzisz nawet po ściągnięciu pokrywy w ciemnym miejscu - w mojej 146 przed wymianą miałem 'dyskotekę' na kablach, a jeździła nawet bezobjawowo
Uszczelka pod głowicą i wymiana 100zł??
Ja bym obstawiał coś w dolocie albo kable/świece. Kable sprawdzisz nawet po ściągnięciu pokrywy w ciemnym miejscu - w mojej 146 przed wymianą miałem 'dyskotekę' na kablach, a jeździła nawet bezobjawowo
AR 146ti 2.0 16v '96
AR 155 1.8 16v '97+ podtlenek LPG
AR 155 2.0 16v '95
AR 156 SW 2.4 JTD '01 - biała perła
AR 156 SW 2.5 V6 192KM '02 + podtlenek LPG
warto sprawdzic kolego wielkie dzieki
Ja też dodam swoje trzy grosze, mam taki samochód i objaw strzelania na zimno przerabiałem, poszły w sumie 4 przepływomierze bo mechanik nie potrafił zmierzyć zakresu działania sondy. Przede wszystkim musisz sprawdzić czy strzela w tłumik czy w dolot, jeśli tłumik to możliwe ze zalewa któraś świece a jeśli dolot to na 90% zestaw przepływomierz i sonda. Oczywiście najpierw bym sprawdził te kable bo to może właśnie tylko jakiś problem z tym związany oby
to strzelanie jest z tłumika tak jak by środkowej części lub końcowej ale tylko na zimnym aucie albo jak jade i dodam gwaltownie pedal gazu do spodu na rozgrzanym jak dodam to jak pisalem auto zamoli ze ledwo sie wlecze albo potelepie altem tzeba ujac i wtedy nabiera obrotow
w najblizszym czasie sciagne pokrywe i zobacze co sie dzieje na przewodach czy widac dyskoteke
bo tak jak pisalem swiece dlugo nie zmieniane i przewody tez a auto jezdzi na gazie w rok zrobione 22 tysiace na gazie a ogolnie juz ok 60 tysiecy
Hah meczyłem rok się z tym. Powiem ci co wymieniłem:
-Na poczatek swiece kupilem NGK (nie platynowe)
-przewody zapłonowe ( koszt 400 zl w intercars [taniocha co nie? ])
-zakleilem obudowe filtra powietrza bo był lekko pękniety oraz wszelkie dziurki gdzie idzie powietrze
- uszczelka górnej pokrywy zaworów (koszt 70 zl)
-kupiłem świece z championa gdzie zauważyłem że te haczyki są niżej niż z NGK
-ostatecznie naciśnąłem na gazowników zeby wzbogacili mieszanke w instalacji gazowej.
Od tego czasu bella jedynie na zimnym silniku na benzynie lekko się dusi. Jak przechodzi na gaz to juz bajka czuć komfortowa jazde. Jedynie co mnie zaniepokoilo to zwiekszone spalanie tego gazu dawniej 300 km mogłem zrobić na pełnej butli 32l a teraz około 250 km.
Ostatnio edytowane przez mencnar ; 20-06-2011 o 11:20
miałem identyczny problem u siebie w 146 1.4 TS. Mechanik nie wiedział co mu dolega... No ale trochę po kombinowałem popytałem się ludzi i wymieniłem przepływomierz. Teraz autko chodzi wspaniale Objawy znikły.
Hej Jeśli chodzi o strzały to tak jak koledzy pisali sprawdź dolot ( jego szczelność) przepływomierz. Sprawdź również układ zapłonowy, bo to są główne przyczyny strzałów... powodzonka w naprawie...
Sprawdź potencjometr połozenia przepustnicy. Wraz ze złym przepływomierzem mogą robić "rzeczy jakie się fizjonomom nie śniły"
no wiec koledzy juz chyba wiem co bylo przyczyna tego wszystkieo
mieli panowie racje problem tkwil w ukladzie dolotowym a mianowicie w moim przypadku przyczyna tego byla nieszczelnaobudowa filtra powietrza
jak kupilem belle to juz ta obudowa byla w oplakanym stanie ale doprowadzilem to do porzadku i jakis czas jezdzilem , ostatnio wymianialem olej i wymienili mi filtr powietrza i gosciu sie nie przyznal ze podczas wykrecania srub z dolnej czesci obudowy wykrecily sie gniazda i zamontowal to tak chyba zeby sie kupy trzymalo
nie zauwazylem nic nie pokojacego poniewaz po odpaleniu auta zaraz przelaczylo sie na gaz kilka dziesiat kilometrow na gazie i jak ktorys kolega pisal ustawienia komputera gazu przeszly na benzyne i jakos to jezdzilo
ostatnio gaz zaczol mi szwankowac tzn przy 4000 tys obrotow gaz sie wylaczal chociaz byla pelna butla postanowilem zresetowac komputer no i po resecie na benzynie nie dalo sie wogule ruszyc auto pracowalo na 500 obrotach ,strzaly jak z karabinu a ruszenie z miejsca graniczylo z cudem
no i wkoncu zajrzalem i wygladalo to tak jak by ta gurna obudowa byla tylko nalozona ,przykrecona tylko 1 srubą z tylu wylamane te zatrzaski masakra
uszczelnilem domowym sposobem jak na razie to wszystko i inne auto wkoncu chodzi jak alfa przyspieszenie moc itp
odwiedzilem tego pana od oleju i dlugo ta wizyte zapamieta
i oczywiscie szukam nowej calej obudowy filtra powietrza alfa 146 1.4 TS 98r