Rozebranie kluczyka bez przycisków.

[aquarius01]

mam nadzieje ze choć trochę pomogłem.

To kluczyk z CODE I więc z jego sklonowanie nie przysparza problemu.

Pomogłeś ale jedynie częściowo. Transpoder, do którego podałeś linka jest czysty i nie da się go zaprogramować przy pomocy klucza master. Kierunek tutaj jest całkowicie odwrotny. To zawartość transpodera (odpowiedni 16 znakowy chyba kod) przy pomocy klucza master zapisuje się w centralce ECU i od tego momentu taki transpoder (kluczyk) będzie przez immo rozpoznawany. Jeżeli autor wątku będzie chciał go użyć musi w punkcie dorabiania kluczy sczytać zawartość starego klucza (transpondera) i zaprogramować jego zawartość do nowego, czystego transpondera. Po umieszczeniu go w nowym kluczu bez żadnych kombinacji z masterem będzie można bez problemu odpalić samochód. Rozwalanie oryginalnego, czerwonego klucza i wydłubywanie z niego pastylki transpodera jest mocno ryzykowne - nie wiesz, gdzie dokładnie on jest i ryzyko jego mechanicznego uszkodzenia jest ogromne a w przypadku kiedy zostanie zniszczony nie da się go już odtworzyć, więc lepiej najpierw skopiować zawartość starego a potem można ciąć go do woli, choć to nie ma najmniejszego sensu.

[Wicked]

Kluczyk miałem mocno sfatygowany, więc dzisiaj podjąłem decyzję o jego zniszczeniu w celu wyjęcia transpondera. Przynajmniej potomni będą wiedzieli, jak się do tego zabrać Na zdjęciu kilka elementów kluczyka. W środku znajduje się czarna skrzyneczka w której środku jest pastylka immo. Całość rozcinałem piłką, i korzystałem z młotka i dłuta.

[Vinc]

Przeciez transponder z tego kluczyka się wyciąga ręcznie. Na grzbiecie klucza, obok wytłoczenia do zaczepu, jest mały kwadracik, który się wysuwa.

[Wicked]

Chyba pomyliłeś klucze kolego.

[Vinc]

Wiesz co, może nie miałem kompletu kluczy do swojego auta. Wiem, że jeden kluczyk, który mam, to właśnie taki nierozbieralny z dużym logo. Kobita mi go złamała, więc też musiałem wyciągać transponder i dao się go spokojnie wysunąć z kluczyka. Nie wiem, może w 155 były troche inne kluczyki.

[aquarius01]

Chyba pomyliłeś klucze kolego.

Nie pomylił. Kolega wyciągnął transponder z klucza master czego robić nie powinien. Kluczyki do codziennego użytku - czyli czerwone - są nierozbieralne.

[Wicked]

Sprawdziłem, masz rację

[Vinc]

Nie pomylił. Kolega wyciągnął transponder z klucza master czego robić nie powinien. Kluczyki do codziennego użytku - czyli czerwone - są nierozbieralne.

A czemu nie powinienem? Klucz został złamany, więc i tak do niczego nie był przydatny, a z tego, co wiem, to mój klucz master jest kopią klucza czerwonego z przyciskami, tyle, ze w kolorze brązowym i bez przycisków.

[Maciek84]

Ostatnio też przerabiałem ten temat. Nowa obudowa, zarobiony grot i przełożona pestka. Wszystko śmiga jak należy

[aquarius01]

to mój klucz master jest kopią klucza czerwonego z przyciskami, tyle, ze w kolorze brązowym i bez przycisków.

To jest Twoje założenie i w przypadku, jeżeli ktoś faktycznie zrobił tylko kopię czerwonego klucza to masz rację jednak jeżeli jest to fabryczny klucz master to posiada on wprogramowany unikalny kod PIN (tzw. Security CODE), który służy m.in. do aktualizacji danych o kluczykach w ECU i podczas jego używania ECU działa w innym trybie niż w przypadku używania klucza czerwonego - jest to tzw. tryb programowania. Co się wtedy dokładnie dzieje w ECU nie wiem, gdyż dokumentacja o tym nie wspomina, co ze względów bezepiczeństwa jest logiczne. We wszystkich publikacjach, jakie czytałem na temat CODE I łącznie z dość obszernym opisem w WM'ie zawsze akcentowana jest informacja, że klucza master nie można używać na co dzień. Myślę, że bez powodu producent tego nie wymyślił. Chociażby ze względu na to, że ECU jest często przełączane w tryb programowania mozę być przyczyną kłopotów i ewentualnej utraty zapisanych wcześniej informacji o kluczykach co wiąże się z problemami z uruchomieniem, a w przypadku braku karty kodowej z unieruchmieniem auta na dłużej.