Witam, odświeżę trochę ten temat.
Również zapadło mi się sprzęgło (AR155 1.9 TD '93r). Oczywiście pierwsze myśli skierowały mnie to zbiorniczka z płynem i tam oczywiście pustka. Zacząłem szukać wycieku i znalazłem go i na wysprzęgliku i na pompie pod pedałem. Zacząłem od odkręcenia wysprzęglika... wycieki to jedno i oczywiście trzeba naprawić, ale wydaje mi się że dźwignia którą popycha wysprzęglik nie chodzi właściwie.
Ma luzu około 1 cm (bez sprężynowania), a używając siły nie chce się ruszyć ani w jedną anie w drugą stronę.
i teraz mam takie pytanie...
Jak dużej siły powinno się użyć aby ruszyć tą dźwignie (czy w ogóle ręcznie da się to zrobić?) i czy taki luz jaki ona ma w tej chwili to normalna sprawa?
Z góry dzięki za szybkie odpowiedzi, pozdrawiam.
PS
BODZIOK26 czy udało Ci się naprawić usterkę i jak?