Witam,
Jako że to mój pierwszy post na forum to chciałem w pierwszej kolejności wszystkich gorąco powitać
Mój problem dotyczy pompy paliwa, a więc z dnia na dzień po prostu przestałą działać. Podejrzewając że ją po prostu spaliłem, kupiłem i wymieniłem ją na inną ale to nie pomogło.
Okazało się nie ma zasilania na pompę (nawet przy zapłonie), przekaźniki przy aku "cykają" ale pali bezpiecznik 10A (środkowy)
Auta odpala i jeździ na gazie bez problemów, równe obroty, moc jest, wszystko ok, jedynie po chwili od odpalenia na gazie włącza się marchewka i już nie gaśnie.
Pytanie brzmi gdzie może być problem z zasilaniem?
pozdrawiam
Irek
- - - Updated - - -
Problem rozwiązany!
"Nowa" pompa okazała się uszkodzona, choć i tak się przydała bo wymontowałem pływak który nie działał w starej
Stara pompa sprawna i śmiga bez zarzutów!
Problemem robiącym zwarcie okazał się stycznik o nazwie "53" czyli ten dalej od podszybia, po jego wymianie (koszt całe 8,5 zł) pompa zaczęła prawidłowo pracować i wszystko powróciło do normy
A więc pomimo tego że stycznik wydawał się być dobry (cykał) okazał się jednak uszkodzony.
Pozdrawiam