Ujeżdżam moją włoszkę drugi miesiąc i zaczęła mnie zastanawiać, a własciwie drażnić jedna sprawa- mianowicie fotel kierowcy. Samochód ma prawie 160 k km na liczniku, a fotel trzeszczy. Ogólnie stan tapicerki jest jak na ten przebieg ok, ale czy to możliwe, żeby przy takim przebiegu fotel na każdej dziurze trzeszczał, piszczał, to są dzwięki od wyrobienia ewidentnie, a nie od tego, że zaraz mi się ten fotel rozpadnie?