Bez żadnego problemu zrobi ci to każdy gość zajmujący sie wydechami.
Ucina się rure przy samym tłumiku i wspawuje taką końcowke w którą poźniej wspawujesz rure, tłumik masz gitara jeszcze pojeździ.
PS. widziałem gorsze wydechy i ludzie jakoś to naprawiali.