Witam, mój problem polega na tym, że Alfunia ma straszny apetyt na paliwo (czy to gaz czy benzyna). Po zatankowaniu Gazu do pełna (czyli 25.5l) przejeżdzam około 140-160km. Na benzynie jest podobnie komputer pokazuje, że przejade 160km, a faktycznie jest okolo 100km. Po podpięciu do komputera nie pokazuje żadnego błędu, sam silnik pracuje i przyspiesza normalnie na jednym i drugim paliwie. W sumie jest wszystko w porządku po za tym apetytem. Nawet jazda bardzo "emerycka" nie powoduje obniżenia spalania. Jakieś pomysły czego to może być wina? Sonda Lambda? Przepływomierz? Może jedno i drugie? Może coś innego? Chce najpierw Was wysłuchac zanim oddam samochod do mechanika, bo w Lublinie nie wiem kto się zna na takich samochodach i nie chce wydac nie potrzebnie pieniedzy.
Pozdrawiam