Zmiana opon na zimowe
Witam, jako ze pierwsze skrobanie szyby juz za mna, nadszedl czas na zakup zimowek. Budżet niestety jest malutki 800zl. W oko wpadlo mi pare opon:
KORMORAN SNOWPRO B2
Dayton DW 510 EVo
Debica Frigo 2
Goodride SW608
Infinity INF 049
Rozmiar to 205 55 16
Nie oczekuje cudów za te pieniadze, ale nie chce sę bać podjechać pod malutką górke. Mile widziane wlasne propozycje
W zeszłym roku kupiłem 2x opony Dębice Frigo 2 i nie jestem zadowolony. Teraz kupuje 2x opony zimowe FULDA KRISTALL MONTERO 3 miałem je wcześniej i były bardzo dobre.
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Pewnie zaraz tu na mnie zaczną wylewać wiadra pomyj, ale za tą cenę to kup komplet firmowych używek całorocznych.Napisał Norek212
Też to badziewie miałem . Nie polecam.
Małe pocieszenie że pozostałe budżetówki są tyle samo warte , czyli dno.
Moja Bella
Ja kupiłem Daytony do Alfy i do Seicento, jestem z nich naprawdę zadowolony mają agresywny bieżnik i bardzo dobrze wgryzają się w śnieg. Na mokrej nawierzchni też się spisują bardzo dobrze za tą cenę zajebiste opony.
A co do używanych to za dobrą firmową oponę nie starą trzeba zapłacić, wiec jaki sens kupować ją jak za 2 lata trzeba będzie ją wymienić pozorna oszczędność ?
Wczoraj Seicento dostało zimowe Daytony i miałem możliwość testowania je w deszczu (leje u nas cały czas) świetnie się spisywały, pewne prowadzenie, brak poślizgu dobry start, a jajko ma silnik 1.1.
Cieszę się twoim szczęściem.
Ale napisz opinię o nich po dwóch sezonach.
Po kupnie Barumek byłem szczęśliwy ale po drugim sezonie używania około 15000km przejechane wyrzuciłbym je na śmietnik tylko szkoda po prawie nowe.
Za to mam kilkuletnie Vredesteiny starte prawie do znacznika a mimo to trzymają jak przyklejone. To samo mogę powiedzieć o Pirelkach, Michelinach, GoogYerach czy Dunlopach wszystkie miałem i mnie nie zawiodły.
Moja Bella
A Może coś więcej?????????
1. Dębica Frigo 2
Mam je 4 lata i bym je jeszcze raz kupił, ale na razie mam je na Alfie, ścierają się wolno jak na zimówki, w kopnym śniegu to najlepszy laczek zimowy jaki za tą forsę miałem w łapach, na suchym to jak każda zimówka dupy nie urywa
2. Fulda Kristall Montero3, niestety komplet to 1000
Też z 3 lata będą w domciu, opona nieco droższa i lepsza na suchy asfalt, a w kopnym idzie jak Frigo, może nawet i nieco lepiej
3. Nokia WR D4
Obecnie na Niemcy, dlatego nie wiem jak to w ośce chodzi, ale w 4x4 jest git, dość późno traci przyczepność, ściera się tak że 4 lata to max, ale to raczej wina napędu
4. Sava Eskimo S3
Kumpel na nich lata i też zachwala, ale to też w 4x4, a tam rzadko która się nie nadaje, ściera sie też dość szybko bo 4 kołA są napędzane
Wszystko zależy ile chcesz na nich przejechać, bo numer 2 i 3 są teoretycznie droższe, ale starczą na dlużej
Napiszę tą opinie nawet i po 3 sezonach bo do alfy kupiłem je 3 lata temu i teraz będzie 4 sezon i dalej podtrzymuje to co napisałem
Zobacz na oponeo jakie mają opinie poszczególne opony. Zrobiłem tak przy zakupie letnich i powiem tak. Na codzień używałem Dunlop SP 01 w rozmiarze 245/45R17 i przy indeksie C/C były takie sobie zwłaszcza na mokrym. Że względów finansowych na lato kupiłdm Imperial Ecosport F105, które miały przyzwoitą opinie użytkowników i szczerze powiedziawszy przy tylnym napędzie i takich samych indeksach C/C Imperial był lepszy na mokrym. Miała mniejszą ochotę na wyjście bokiem i zdecydowanie łatwiej było ją skontrować.
Dębice miałem w kilku autach i były strasznie nijakie, ani dobre, ani źle. Może dlatego że były nowe.
Pytanie czy nie lepiej dopłacić 200-250 i mieć spokój na dwa lata.
Using Tapatalk
Ja od 2 lat mam Vredesteiny i jak dla mnie jest ok w dodatku bieżnik wygląda "agresywnie" dokładnie wygląda to tak: http://static.camskill.co.uk/smsimg/...-full--831.jpg
Uniroyale dobra cena i jakość też na plus.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
