Witam wszystkich !
Od razu zaznaczam, że przeczytałem multum tematów z naszego forum jak i forum innych marek i nie umiem znaleźć konkretnej odpowiedzi na moj problem.
Do rzeczy, niestety ruszając moja alfą autko wpada w dość spore wibracje i szarpie czego wynikiem płynne ruszenie jest bardzo trudne. Trzeba podbić obroty ponad 2 tys. i przeciągnąć sprzegło, zeby jako tako ruszyc chciaż "szału nie ma". Wibracja ta również występuje przy zmianie biegów z 1 na 2 czasami udaje sie to lekko zminimalizować gdy przy zmianie biegu lekko "zaatakuje' gaz. Przy zmienie z 2 na 3 itd juz wibracja praktycznie nie wystepuje.
Kolejna sytuacja chyba najbardziej irytująca to redukcja z 3 na 2 bieg, również auto wpada dośc spore wibracje i cięzko płynnie wykonać ten manewr sprzęgłem.
Objawy te lekko ustają gdy ruszam z górki lub gdy autko minimalnie sie toczy, czyli wtedy gdy układ napedowny jest trozske mniej obciążony.
Można powiedzieć w ciemno dwumas jednak:
- nie słychać metalicznych stuków podczas gaszenia i odpalania samochodu
- 1000 obrotów, 5 bieg, gaz do dechy, żadnych wiekszych wibracji ani szarpania, spokojne przyspieszanie
Moze krzywa tarcza sprzegła ? wadliwy docisk ? a może wysprzeglik lub pompa sprzegła ?
Liczę na waszą pomocByć może ktoś z was miał podobny problem i udało mu się go rozwiązać, bardzio się ucieszę jeśli się podzieli radą
PS. dodam jeszcze, że sprzegło łapie mniej wiecej w srodku ze wskazaniem na podłoge, oraz nie jest ani za twarde ani za miękkie