Witajcie.
Od pewnego czasu zastanawiałem się czy fakt, iż kierownica nie wraca mi do "punktu zero", to rzecz naturalna dla tego modelu czy przypadłość mojego egzemplarza.
Przykładowo: wykonując pełny skręt kół, wychodząc z zakrętu i puszczając kierownicę, odbija, lecz zostaje w pozycji skręconej ok. 20 stopni od pozycji zero.
Analogicznie dla skrętu w lewo i w prawo. Także te parędziesiąt stopni zawsze muszę dokręcić ręką.
Auta nie ściąga na żadną stronę, kierownica ustawiona prosto - auto jedzie prosto. Reaguje bardzo czuło na delikatne skręcanie.
Robiłem dzisiaj geometrię 3d. Oto wyniki:
Martwi mnie trochę Kąt Wyprzedzenia Sworznia Zwrotnicy.
Ponadto diagnosta zauważył, że jedno z kół jest delikatnie przesunięte w osi względem drugiego, na oko ~1cm.
Ogólnie polecił zamianę opon, w celu sprawdzenia czy coś się zmieni w stylu prowadzenia, bo są delikatnie starte od zewnątrz, a co do przesunięcia - polecił blacharza, żeby sprawdził czy coś nie jest z sankami..
W aucie jakiś czas temu wymieniany był wahacz dolny od strony pasażera, jedynie tam były luzy na tulejach. Pozostałe elementy zawieszenia podobno sprawne.. Tak jak nadmieniłem, auto generalnie jeździ prosto, nie ściąga ani w czasie jazdy, ani podczas hamowania itd.
Proszę o opinie jak to wygląda u was z tym powracaniem kierownicy i czy macie jakieś pomysły odnośnie Kąta WSZ, podobno regulacji do tego żadnej nie ma, a wiem, że ten kąt między innymi właśnie sprawia, że kierownica "odbija". Gdzie zatem szukać przyczyny?