Cześć!
Ostatnio podczas sprzątania w aucie napotkałem pewien problem, podłoga pod siedzeniem kierowcy jest mokra - na tyle, że po mocniejszym przyciśnięciu wypływa woda. Nie jest to problem spowodowany jakimkolwiek przeciekiem, bo na słupku czy w innym miejscu nie widać przecieku, a woda stoi w praktycznie centralnej części. Podejrzewam, że powstał on po zimie, bo miałem gumowe dywaniki z innego auta. Wiem, moja głupota, ale dostałem je "w prezencie". Przeczytałem, żeby wysypać silikonowy żwirek dla kotów, że pomoże wyciągnąć tą wodę. Leży tak już drugi dzień, coś tam zmalało, jednak woda dalej jest. Podejrzewam, że stoi tam już kilka miesięcy i chciałbym się jej pozbyć, póki jeszcze nie ma dziury w podłodze. Macie na to jakiś sposób (ściągnie wykładziny chciałbym zrobić w ostateczności)?
Nie wiem czy wybrałem dobry wątek na to pytanie, jeśli jest inaczej to poproszę o przeniesienie.