Witam panów.

Od jakiś dwóch miesięcy zmagam się ze skrzynią biegów w mojej AR147 2.0 TS 2000r. Problem pojawił się nagle, stojąc na światłach z wbitym 1 biegiem. Sprzęgło nagle zaczęło ciągnąć, praktycznie uniemożliwiając zmianę biegów, a wbicie wstecznego graniczyło z cudem. Wbicie biegu 1 również było problematyczne, po ruszeniu i próbie zmiany na 2 skrzynia w 90% wrzucała N. Już wtedy wiedziałem że sprzęgło nie rozsprzęgla całkowicie i stąd te problemy. Jakoś doczołgałem się 2km do swojego garażu. W garażu poszedł w ruch FES i Lunch, o dziwo ten drugi ma bogatsze wsparcie dla skrzyni. Oczywiście brak zapisanych DTC w sterowniku. Odczyt parametrów bieżących, a właściwie jednego parametru określającego wysunięcie siłownika sterującego sprzęgłem trochę mnie zadziwił. Mianowicie, odczyt w pozycji N wynosił serwisowe 28mm, przy włączonym siłowniku za pomocą testów elementów wykonawczych, wartość wynosiła coś około 11 - 12mm, natomiast po wrzuceniu biegu 1 na odpalonym silniku odczytana wartość to ~17mm i sprzęgło ciągnie. Kalibracje sprzęgła wykonywane dziesiątki razy nie przyniosły zamierzonego skutku, totalny brak zmian, nadal problem wbić 1, nadal problem wbić R. Trochę mnie odczyt tego parametru zdziwił gdyż wynika z niego iż sterownik jest w stanie bardziej rozsprzęglić lecz z jakiegoś powodu tego nie robi. Powodu tego stanu rzeczy nie znalazłem do dnia dzisiejszego. Zakupiłem zatem sterownik skrzyni na znanym portalu aukcyjnym, który jest o tych samych numerach a nawet z tego samego roku produkcji co mój (CFC208F.01). Po podłączeniu i wykonaniu wszystkich adaptacji koniecznych przy wymianie sterownika - eureka! Sprzęgło przestało ciągnąć - można bez najmniejszych problemów wrzucić 1 czy R, wszystko prawie wygląda i zachowuje się jak należy. No właśnie - prawie, sęk w tym że skrzynia przy zmiany z 1 -> 2 dość często zgrzytnie, reszta biegów wchodzi prawie bez problemowo, czasami ma problem z wbiciem 5 jak mocno się skrzynia rozgrzeje, jednakże odpuszczenie gazu podczas zmiany likwiduje ten problem. Zmiana biegów w dół jest bez zająknięcia i jakichkolwiek problemów. Dodam że wszystkie adaptacje na drugim sterowniku wykonywane były na gorącym silniku. Nie mogę ani na nowym ani na starym silniku wykonać obliczenia indexu degradacji sprzęgła, po uruchomieniu procedury wyskakuje SELESPEED SYSTEM FAILURE i silnika nie idzie uruchomić. Wyczytałem w sieci iż pierwsze wersje tej skrzyni nie wspierały tej adaptacji i stąd problem, problem z odpalaniem ustaje po wykonaniu kalibracji końcowej. Trochę już zgłupiałem... Dwa sterowniki o tych samych numerach a kompletnie inny sposób zachowania się skrzyni biegów... Czyżby mój się uszkodził i kupiłem również uszkodzony tylko w inny sposób? Myślałem również o reflashu sterownika, z którym bez problemu bym sobie poradził, jednakże znalezienie wsadu do niego w zakamarkach internetu graniczy z cudem (chętnie zapłacę za ten wsad). Mam nadzieję że znajdzie się tu na forum ktoś ogarnięty w tematyce Selespeeda i poradzi jak rozwiązać ten problem.