Witajcie alfaholicy !
Mam problem z alfa 147 1.6 120kucy 2005r, spalanie wychodzi coś około 11,5l benzyny i tyle samo gazu przy jeździe spokojnej, jak na benzynę i alfę myślę że jest w miarę ok, przy bardzo agresywnej jeździe do prawie 7tys wychodzi 12,5l.
Raz na jakiś czas około 20sekund obroty trochę spadną i pracuje normalnie i tak w kółko, od kupna tak chodzi.
Jest dość mułowata, wymieniłem świece na komplet z allegro taki najtańszy coś 100zł, poczytałem że kupiłem nie dobre powinny być takowe zakupiłem BKR6EKC i CR7EKC, wyszło bez różnicy na tych tanich czy tych droższych, po wymianie coś przybyło mocy, ale szału nie ma, nie ma przyspieszenia "tak zwany pedał w podłogę" i nic się nie dzieje, powolutku przyspiesza od 2tys w górę, dopiero jak wejdzie na 3.5tys coś się dzieje ale nie jest to to.
Podstawy wymieniłem filt, olej.
Po zakupie i przejechaniu 2tys od kupna padła głowica dwa zawory wypalone, wymienione naprawione, brała olej teraz nie bierze, przy okazji sprawdzili panewki, są ok.
kompresja wychodzi w okolicach 12.5 po odbiorze od mechanika z głowicy, nie wiem czy nie za mało ;/ test z olejem robiłem i taki sam wynik daje, może musi się podocierać wszystko po wymianie głowicy i będzie więcej nie wiem jaki wynik powinien być.
Zamontowałem nie dawno lpg stag 4 eco przejechane 400km pierwsze spalanie po 300km wyszło 11.5l gazu na 100km.
Jeżdżę alfą do pracy, robię 12km w jedna stronę i wyjeżdżam z domu przejeżdżam dwa skrzyżowania 2km i resztę 10km mam prostej drogi cały czas prędkość 60-90km/h bez gwałtownych przyspieszeń, bez skrzyżowań i świateł, cały czas jadę "jak by na autostradzie"
Tłumik szczelny, dolot też, bo czytałem że to może być przyczyną.
Jest mała różnica na benzynie i lpg, na gazie lepiej przyspiesza od małych obrotów na benzynie gorzej, ale na lpg prędkość jaką osiągnąłem na a1 140/150 i nie szła zbytnio więcej, na benzynie kiedyś poszła 180 i dalej nic, ale bardzo długo to trwało i przy 180 wypaliło mi dwa zawory na pierwszym cylindrze, dlatego głowica była robiona, po wymianie to samo 180 i nic więcej i długo się rozpędza, wiadomo 1.6 cudów nie ma, ale powinno być lepiej.
Jest też duża różnica silnik zimny idzie jak burza, rozgrzeje się już do 80stopni i przymula, nie ma mocy ;/
Dodaje chyba tak to się pisze "logi" z programu FiatEcuScan przepływki 0281002309 i sond, nie dało się dodać rozszerzenia csv dodałem plik rar
z tego co wyczytałem przepływomierz powinien dawać wynik 480kg/h przy obrotach 7200, u mnie max wyszło 6800 i 250kg/h i to może być przyczyną zbytnio się na tym nie znam, dlatego założyłem temat, dość długo z tym walczę a wydać 300zł na przepływkę jak jest dobra szkoda.
Zauważyłem też różnicę w pracy sond benzyna nie ma sinusoidy są tak zwane "czubki na górze i dole", a na gazie myślę że jest ok.