Cześć i hej
Od jakiegoś roku jestem w posiadaniu alfy q2, i od jakichś 3 miesięcy mam dziwny problem ze skrzynią, przynajmniej tak mi się wydaje, ale do sedna.
Dziwne stuki (mocne) przy zmianie biegu z 1 na 2, powyżej już o wiele słabsze wręcz nie wyczuwalne
Przy zapięciu drugiego biegu i w zakresie prędkości 40-60km/h coś wali w skrzyni jakbym miał wiadro śrubek w kołach. Objaw występuje tylko przy rozgrzanym silniku i tylko w tym zakresie prędkości. Nie ma znaczenia czy na biegu czy na luzie, wystarczy że auto jedzie z tą prędkością i jest zapiety drugi bieg. Jak to zrzuce brak hałasu. Nie szarpie, jedzie normalne.
Od 2 dni objaw przy wciskaniu gazu w opór na 5 i 6 biegu, przy prędkości 110km/h do 150km/h. Żadnych stuków, tylko dość wyraźnie odczuwalne wibracje, jak zdejmę noge z gazu wibracji brak.
Rusza się lewarek przy dodawaniu i odejmowaniu gazu
Co wymienione i można wykluczyć:
Poduszki oem, wszystkie prócz tej od rozrządu, w najbliższym czasie wymiana
Nowy ori dwumas, nowy docisk, łożysko, sprzęgło kevlar.
Wtryski dobre, sprawdzane maszynowo.
Brak błędów.
Czy dobrze myślę że czas na wymianę skrzyni?