Witam Alfaholików,
moja maszyna Alfa Romeo 147 - 1.9JTD 16V, 140km, 246tys przebiegu.
Wszystko robione na bieżąco. Ostatnio wymieniono pompe sprzęgla, zawór overboost, potencjometr pedalu gazu.
Teraz do rzeczy:
podczas przyspieszania/dodawania gazu - na kazdym biegu - w okolicy 2100 obrotów przy normalnej i ostrzejszej jeździe następuje losowo odcięcie przyspieszania/zwiekszania obrotów - czasem na pierwszym, drugim biegu jak wcisnąć chcę się na rondzie - mocno rzuci/szarpnie - tak jakby się zadławił.
W wyniku czego muszę zdjąć noge z pedału gazu - do pozycji 0 - i dodac raz jeszcze. Czasem zdarzy się to 5-10 razy pod rząd. Czasem raz. Czasem jak wcisne do podłogi to przy przy tych 2100 obrotow tak jakby sie przydlawi na cwierc sekundy i pojdzie dalej ale to rzadko. Kilka razy to zauwazylem w granicach 3500 obrotow jak zapieprzalem po autostradzie. Jak jade ze stala predkoscia
Nie wiem totalnie juz co robic, Panowie mechanicy sugerują wymiane sterownika silnika, bo nie wywala zadnymi bledami.
Macie jakis pomysl co to moze byc? Bo ja juz jestem wykonczony.