Też obstawiałbym że zrobiło się za ubogo. Musisz sprawdzić korekty tymczasowe i długoterminowe, szczególnie przy pełnym obciążeniu. Ciśnienie oleju po remoncie sprawdzałeś? Może też tłoki nie były dostatecznie chłodzone pod obciążeniem że względu na niższe ciśnienie oleju.
spalanie stukowe robi robotę,
Wpadł mi jeszcze jeden pomysł do głowy - potencjalna przyczyna takiej awarii.
Jak dobrze kojarze to w 1.6 TS jest przypływka, która dla ECU jest głownym źródłem informacji o obciążeniu silnika - masa zasysananego powietrza jasno określa obciążenie silnika.
Jeśli miałeś przypływke która zaniżała zmierzoną masę powietrza - od razu miałeś wtedy wyższy AFR i również wcześniejszy zaplon (niby knock sensor powinien skorygować zaplon przy stuku, ale może po prostu zakres korekcji sie skonczyl)
Drugą opcją jest nieszczelność w dolocie za przepływomierzem, to silnik bedzie zasysal powietrze które nie jest zmierzone przez przeplwyke - skutek jak powyżej.
Niewielkie zaniżenie masy zmierzonego powietrza może spowodować, że silnik przy niskich i średnich obciążeniach będzie działał wrecz perfekcyjnie - korekty po sondzie wzbogacą mieszakne i będzie jechał ok.
Przy większych obciążeniach gdzie TS jedzie juz w otwartej pętli - bez korekcji po sondach (bo zakładam, że w TS jest sonda wąskopasmowa) może przy zbyt niskim obczycie z przelywki jechac za ubogo - przy AFR np 13,8:1 pojedzie ładnie, płynnie, ale to już może być zabójcze dla silnika.
Wiec może warto przeglądnąć w jakim stanie miałeś dolot i sprawdzić stan przepływki.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem