Po wymianie opon na letnie pojawił się problem.
Nieregularny szum powodowany przez niedokręcone koło. Po wizycie u mechanika , wymieniłem klocki tył bo były na wykończeniu, okazało się że jest spory luz w przednim kole.
Wystarczyło dokręcenie.
Pisze tylko ku przestrodze.
Objawy niedokręconego koła - nieregularny szum - powodował go dokładnie pojedyńczy odważnik , na wewnętrznej stronie felgi , który się trochę zeszlifował o "ramię zwrotnicy" , wybaczcie to określenie ,nie jestem mechanikiem. Drugi objaw to bicie na kierownicy przy ostrzejszym skręcaniu.
Wydaje mi się że gdyby nie ów odważnik założony przy wyważaniu kół , koło mogłoby się nawet odkręcić niezauważalnie !?

Przy okazji kolejna rzecz dotyczy właśnie klocków. Auto to oczywiście alfa 147 z 2002r. w benzynie. Układ hamulcowy jest wspomagany przez abs + ebd. To ebd to rozdział siły hamowania miedzy osie przód i tył. Czyli wniosek mój jest taki że np. jeżeli ja miałem wymienione klocki na przód jakieś pół roku temu a na tył już były zużyte w około 80% to czy mogło mieć to jakikolwiek wpływ na pogorszenie hamowania?
Pytam z ciekawości.
Jeszcze jedno mam realne wrażenie że po nagrzaniu się tarcz po kilku ostrych hamowaniach
auto hamuje bardzo słabo.
Wybaczcie mój nieprofesjonalizm.