Witam na poczatku wszystko bylo ok jezdzilem i nie bylo problemu nagle musialem wymienic czujnik abs wiec pojechalem do mechanika zostawilem auto na nastepny dzien dostaje telefon ze klocki hamulcowe sa prawie ze zuzyte do zera wiec mechanik wymienil na nowiutkie przy czym przetoczyl tez tarcze gdy odebralem autko od mechanika zaraz zaczely sie piski z przodu przy hamowaniu do zera, pisk zamiast zmniejszac sie z czasem robil sie coraz bardziej nieznosny. Pojechalem znowu do mechanika wzial autko przeczyscil klocki znowu przetoczyl tarcze i odebralem nastepnego dnia teraz pisk jest tak niemozliwie mocny ze slychac mnie kilometr dalej juz nie mowiac o dyskomforcie jazdy. Bardzo prosze o pomoc co mam zrobic wymienic znowu na nowe klocki, kupic nowe tarcze czy cos z tym zrobic ???
Bede bardzo wdzieczny za jakakolwiek pomoc.
Alfa 147 1.9 jtd 2001r.