nom już recznego ruszać nie będe tej zimy. A z chęcią zrobię z tym porządek, tyle, że nie mam kiedys po prostu. :/
nom już recznego ruszać nie będe tej zimy. A z chęcią zrobię z tym porządek, tyle, że nie mam kiedys po prostu. :/
linki kosztują znów nie aż tak wiele, a jeżeli jest felerna, to lepiej już nie będzie, tak jak bocian mówi, akurat przypyli i będzie problem. ani wymiana nie jest trudna, ani znacząco wysoka. a przynajmniej głowa spokojna. było nie było, to jednak hamulce. i chodzi o bezpieczeństwo. a co jak będziesz miał wyciek płynu ham. i konieczność zaciągnięcia ręcznego, a tutaj pyk, linka pęknie.. ? takie coś musi być sprawne.
i co to da ??
bo jeszcze cegłę na pedał hamulca przy odpalonym aucie na biegu jałowym to bym zrozumiał
ale w bagażniku ??
:-)
- - - Updated - - -
kontrolę pol. ?
miałem już kilka razy taką kontrolę że proszą o luz , zaciągnięcie ręcznego i popycha autko - twoje niestety w tym przypadku by poleciało
i dowodzik out
Ktoś coś lał do nowych linek by nie zapiekały się czy nie zamarzała woda? Ja u siebie mam oryginalne ale musze wymienić, w marcu będa miały 10 lat i myślę nad zalaniem oleju - tak jak sie to robi z linkami w motocyklach/rowerach.
Niestety i mnie dopadło z tym że, zaświecił sie ABS i ikonka uszkodzonego Hill Holder. Co prawda hamulec puścił ale błędy nadal świecą. Teraz pytanie czy Hill Holder jest uszkodzony?
Po pierwsze to dział 147 i tutaj nikt nie ma Hill Holder'a a po drugie musisz linki odmrozić i wtedy się okaże czy tylko one były winne tej sytuacji. Z doświadczenia wiem, że zamarznięcie linek raczej nie uszkadza tego systemu ale chwilowo utrudnia jego działanie.