Witam,
w ostatnim czasie w mojej niedawno kupionej małej belli pojawił się problem, dlatego chciałem poprosić bardziej doświadczonych kolegów o pomoc. Po kupnie 147'mki z silnikiem 1.6 TS w wersji 105 PS po zatankowaniu i przejechaniu około 300 km zaświeciła się kontrola silnika (Motor Control System Failure). Po podłączeniu do komputera okazało się że pojawił się błąd P0420:
Zainteresowałem się zatem sondą lambda, ponieważ spalanie wydaje mi się też dość spore. Wygląda na to że sonda za katalizatorem nie pracuje w ogóle:
Tak przynajmniej rozumiem to co napisał do mnie program. Dodatkowo zrobiłem także wykres z którego także wynika że druga sonda nie działa w ogóle:
Wychodzi zatem na to, że sonda za katalizatorem jest do wymiany. Co ciekawe w serwisie powiedziano mi po samym zerknięciu na ten błąd (P0420) że do wymiany jest katalizator. Zastanawiam się co w takim układzie robić. Czy zacząć od wymiany sondy i obserwować czy błąd wróci (bo został skasowany)? Co do samej sondy czy szukać zamiennika lub używanej czy tylko oryginał, podobno zamienniki Bosha są ale tylko do sondy przed katalizatorem. Koszt oryginału jest niemały dlatego zastanawiam się nad używaną. Czy ktoś miał doświadczenia z zamiennikami lub uniwersalnymi? I wreszcie czy może to też być wina katalizatora i jak ewentualnie sprawdzić jego stan, np. badanie spalin po wymianie sondy?